Legia i amp futbol - wspólna walka o medal Ligi Mistrzów
04.03.2019 12:34
- Fakt, że Legia pojawiła się w amp futbolu w połączeniu z mistrzostwami, może być pozytywne dla całej dyscypliny i może pójść to dalej. Byłoby cudownie, gdyby również najmłodsi mogli z czasem trenować. Zawsze rozmawialiśmy: w kontekście ligi czy młodzieży, że drużyn musi być jak najwięcej, a teraz - w nowej erze - byłoby idealnie, jeśli funkcjonowałyby pod szyldami wielkich marek - stwierdził Marek Dragosz, selekcjoner polskiej kadry. - Wejście Legii do świata amp futbolu, to wielki krok w przód. Nasza dyscyplina jest częścią wielkiej piłkarskiej rodziny. Na zachodzie świetnym przykładem jest liga angielska, gdzie o mistrzostwo rywalizują Everton, Manchester City czy Portsmouth. W Europie jest również PSV Eindhoven czy Bayer Leverkusen. Legia przeciera szlaki w Polsce - dodał Mateusz Widłak, prezes amp futbol Polska.
- To był pomysł Anny Mioduskiej i było jasne, że musi się to udać. Nieco się uśmiecham to mówiąc, bo najważniejsze było utożsamianie się z heroiczną walką i tym, co robią zawodnicy. Na jedno z pierwszych spotkań spóźniłem się 1,5 godziny przez negocjację z Fortuną, ale nikt się nie gniewał i szybko złapaliśmy kontakt. To wielcy profesjonaliści i od początku byliśmy przekonani do wejścia w amp futbol. Wyznaczamy standardy i możemy apelować do innych z Ekstraklasy, by otwierali sekcje i rywalizacja przeniosła się na wyższy poziom - powiedział Jarosław Jankowski, który w zarządzie Legii zajmuje się sekcjami. - Wejście Legii do świata amp futbolu, to wielki krok w przód. Nasza dyscyplina jest częścią wielkiej piłkarskiej rodziny. Na zachodzie świetnym przykładem jest liga angielska, gdzie o mistrzostwo rywalizują Everton, Manchester City czy Portsmouth. W Europie jest również PSV Eindhoven czy Bayern Leverkusen. Legia przeciera szlaki w Polsce - dodawał właściciel i prezes mistrzów Polski, Dariusz Mioduski.
Legia w Lidze Mistrzów:
Amp futboliści stołecznego klubu 25 i 26 maja zagrają w turnieju Ligi Mistrzów, który odbędzie się w gruzińskim Tbilisi. "Wojskowi" trafili do grupy B, w której zmierzą się z angielskim Evertonem oraz tureckim Ortotekiem. - To wymagająca grupa, choć mogło być gorzej. Turcy prezentują wysoki poziom, bo ich liga jest profesjonalna, a mają w sumie trzy szczeble rozgrywek. Idziemy w kierunku bycia klubem półprofesjonalnym. Będziemy walczyć, a naszym celem na ten turniej jest zdobycie medalu - powiedział Adrian Stanecki, zawodnik Legii. - Ortotek sprowadza zawodników z Afryki i Azji, swego czasu proponował też kontrakt Polakowi. Nazywa się ich tureckim Realem. Legioniści mają jednak szansę, bo nasza liga jest mocna - uważa Widłak.
Grupa A: AFC Tbilisi, Dinamo Altai, Cork City,
Grupa B: Legia Warszawa, Everton, Ortotek
- Mamy drużynę, która jest już mistrzem Polski i zaczynamy z wysokiego "C". Z tego co słyszę, medal jest możliwy i fajnie byłoby zacząć przygodę z amp futbolem od trofeum czy sukcesu - powiedział Jarosław Jankowski. - Nie wyobrażałem sobie, że w tym kierunku pójdzie rozwój amp futbolu. Pomysły o przyłączeniu się do Ekstraklasy już się pojawiały, ale wszyscy musieli do tego dojrzeć. Dalej chcemy się rozwijać, teraz już jako sekcja Legii. Pod względem organizacyjnym wiele się nie zmienia - dodał Stanecki.
Mistrzostwa Europy w Polsce:
W Polsce odbędą się z kolei Mistrzostwa Europy w amp futbolu. Turniej będzie rozgrywany na boiskach w Krakowie w 2020 roku.
- Mistrzostwa Europy są dla nas wielkim krokiem w rozwoju amp futbolu w Polsce. Będzie to wielkie wyzwanie organizacyjne. Widać, że zainteresowanie jest bardzo dużo i już teraz liczymy na pełne trybuny. Wierzę, że ta dyscyplina może budzić zainteresowanie. Turniej planowany jest na wrzesień, a najważniejszą areną ma być stadion Cracovii. Chcemy tam rozegrać mecz otwarcia, półfinały, spotkanie i 3. miejsce oraz finał. W kontekście pozostałej rywalizacji myślimy o Garbarnii, a może nawet Wiśle. Liczymy też na przeskok i jest duża szansa, że TVP pokaże niektóre mecze w otwartym paśmie - stwierdził Widłak, prezes amp futbol Polska.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.