Legia jedzie do Płocka

Już dzisiaj na jutrzejsze spotkanie z Wisłą Płock wyjeżdża drużyna Legii. Po kompromitującej porażce z RKSem piłkarze zapowiadali, że zrobią wszystko, aby zrehabilitować się i przynajmniej powiększyć ligową serię do 30 spotkań bez porażki. Wszyscy jednak myślą, aby w tym meczu zdobyć 3 punkty. Do składu wrócą kadrowicze Jacek Zieliński oraz Łukasz Surma, a także kontuzjowany Cezary Kucharski. Zatem Legia wystąpi zapewne w składzie do którego przyzwycziła nas w tym sezonie: Stanew - Omeljańczuk, Zieliński, Jóźwiak - Kiełbowicz, Majewski, Surma, Vuković, Szala - Kucharski, Svitlica. Niestety próby znalezienia zawodnika, który mógłby zastąpić ostatnio słabego Wojciecha Szalę na prawej pomocy, nie powiodły się. W meczu z RKSem na tej pozycji wystąpili bezbarwny Rudi Guśnić oraz wracający po kontuzji lewoskrzydowy Radosław Wróblewski. Mecz w Płocku na pewno nie będzie łatwym spotkaniem i dobrze. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się błąd z meczu z RKSem, do którego zawodnicy podeszli ze zbyt dużą pewności łatwego awanasu. Wisła w tym sezonie przegrała u siebie jedynie z Amicą Wronki. Bez punktów z Płocka wyjeżdżali piłkarze Zagłębia Lubin, Szczakowianki Jaworzno oraz Widzewa Łódź. Remis wywalczył jedynie GKS Katowice. Bilans spotkań na własnym boisku jest zatem korzystny 3-1-1, bramki 8-5. W piątek (tydzień temu) Płocczanie pokonali u siebie w Pucharze Polski KSZO Ostrowiec 1:0. Należy jednak dodać, że dwa ostatnie ligowe spotkania w Płocku pomiędzy Legią, a Wisłą (Petro czy Orenem) kończyły się zwycięstwem gospodarzy. W 1999 roku pod wodzą obecnego drugiego trenera Dariusza Kubickiego, Legia uległa 1:3. Następna konfrontacja zakończyła się porażką 0:1, ale to nie uchroniło Orlenu przed spadkiem do II ligi. Jeżeli Legia zagra z zaangażowaniem i koncetracją, ze zwycięstwem nie powinno być mimo wszystko problemu i nawet wielka mobilizacja w Płocku nie wystarczyłaby na pokonanie Legii. Jednak - jak pokazał mecz z RKSem - nie zawsze jest tak jak być powinno...