Izabela Przegalińska

Legia Ladies: Pewne trzy punkty z Zawiszą

Redaktor Marek Majewski

Marek Majewski

Źródło: Legia.Net

23.10.2022 18:25

(akt. 23.10.2022 21:42)

Zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami zwycięstwem Legia Ladies 5:0 zakończył się wyjazdowy mecz 9. kolejki III ligi kobiet z Zawiszą w Rzgowie.

Jak należało się spodziewać, mecz przebiegał pod wyraźne dyktando legionistek i przypominał wiele spotkań z poprzednich sezonów w IV lidze, gdzie była widoczna duża różnica poziomów pomiędzy drużynami. Legia od początku przejęła inicjatywę i dominowała, a cofnięte do głębokiej obrony gospodynie koncentrowały się na przerywaniu ataków i wybijaniu piłek. Kwestią czasu było tylko kiedy padną bramki i w jakim wymiarze. Pierwsza bramka padła szybko po jednym z wielu stałych fragmentów gry w dzisiejszym meczu. Po rzucie rożnym celną główką popisała się Patrycja Marciniak. Na dwa zero podwyższyła Izabela Przegalińska, która po dośrodkowaniu Amelii Przybylskiej strzeliła bramkę szczupakiem. Przybylska jeszcze przed przerwą strzałem z daleka zdobyła trzecią bramkę.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Legia przeważała i zdobyła kolejne dwie bramki. Na początku drugiej połowy po prostopadłym podaniu drugą bramkę strzeliła Przybylska. A wynik strzałem pod poprzeczkę spoza pola karnego ustaliła Julia Grządkowska.

Mimo wysokiego zwycięstwa mecz był trudny dla naszych dziewczyn. Nastawione wyłącznie na przeszkadzanie gospodynie grały ostro, było sporo fauli i mało płynnej gry.

„Mecz generalnie z tych jednostronnych. Ciężko gra się takie mecze” – powiedziała nam po meczu Marta Chmielewska„Zawisza ustawiony bardzo nisko i głównie wybijały piłki. Kilka razy udało im się podać do przodu i przeprowadziły kontry, ale nie stworzyły one żadnego większego zagrożenia. My tradycyjnie kilka zmarnowanych stuprocentowych sytuacji. I chociaż nasza przewaga była zdecydowana, nie powiedziałabym żeby to był najlepszy mecz w naszym wykonaniu.”

„Tak jak można było się spodziewać przeciwniczki w pierwszej połowie ograniczały się do obrony własnej bramki. Nie lubimy grać z drużynami których najwyżej grająca zawodniczka znajduje się na 30m własnej połowy. Na szczęście szybko udało się strzelić bramkę po rzucie rożnym i trochę uspokoić grę. Mimo korzystnego wyniku nie był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Przeciwniczki grały dosyć agresywnie co skutkowało ogromna ilością rzutów wolnych i przerywaniem akcji. Oczywiście sytuacji było więcej, ale cieszymy się ze zdobytych punktów i szykujemy się do ważnego meczu z Fortami Piątnica.” - dodała kapitan Magdalena Zduńczyk.

Po dzisiejszym spotkaniu Legia ma 15 punktów w tabeli i awansowała na szóstą pozycję.

W meczu na szczycie Forty Piątnica zremisowały na wyjeździe z Dargfilem 1:1 i zachowały pozycję liderek. I to piłkarki z Piątnicy będą rywalkami legionistek w ostatnim domowym meczu rundy jesiennej przy Łazienkowskiej. Mecz zaplanowano na sobotę, 29 października o godzinie 11:00.

Wyniki meczów 9 kolejki:

  • Zawisza Rzgów – Legia 0:5
  • WAP - Wisła Płock 0:3
  • Zamłynie Radom - Zły Warszawa 1:1
  • Kolejarz Łódź - Ekosport Białystok 2:2
  • MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki - Forty Piątnica 1:1
  • Włókniarz Konstantynów Łódzki – Polonia (przełożony na 13.11)

Zawisza Rzgów – LSS Legia Ladies 0:5 (0:3)

Bramki dla Legii: Przybylska (2), Marciniak, Przegalińska, Grządkowska

Wyjściowy skład Legii: Koper – Bodecka, Biesiada, Marciniak, Kubik, Hajkiewicz, Lebuda, Zduńczyk, Chmielewska, Przybylska, Przegalińska.

Ławka rezerwowych: Markiewicz, Komala, Staszewska, Grządkowska

 

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.