Legia nie dogadała się z Vukoviciem
30.01.2008 06:28
Na początku stycznia <b>Aleksandar Vuković</b> otrzymał propozycję przedłużenia umowy z Legią o dwa lata, do końca czerwca 2011 roku. Stołeczny klub zaproponował mu jednak tylko 10-procentową podwyżkę, której nie zaakceptował. Serb w Warszawie zostanie do czerwca. Wtedy będzie mógł odejść na mocy nowego prawa Webstera. - Piłkarz otrzymał od nas propozycję nowej umowy. Na razie rozmowy nie będą kontynuowane. Wrócimy do nich po zakończeniu przygotowań, o ile oczywiście taka będzie wola obu stron. Z naszej zapewniam, że takowa jest - powiedział "Przeglądowi Sportowemu" dyrektor Legii, <b>Mirosław Trzeciak</b>.
Nowe warunki kontraktu z kilku powodów nie odpowiadają zawodnikowi. Zimą 2005 roku, kiedy wracał po półrocznej nieudanej przygodzie w greckim Ergotelis, euro kosztowało prawie złotówkę więcej, niż teraz. Wówczas wynegocjował umowę, która gwarantowała mu 120 tys. euro netto rocznie (150 tys. brutto). Od tamtej pory w Polsce zmieniły się także przepisy podatkowe. Obcokrajowcy zamiast 20-procentowego podatku, zaczęli płacić takie same stawki, jak Polacy, czyli w przypadku Serba, 40 procent. Prezes Zygo obiecał Vukoviciowi wyrównanie poborów, ale niedługo potem przestał pełnić swoją funkcję. Nowe władze nie miały powodów, aby obietnice poprzedniego szefa respektować.
Dlatego wspomnianej przez Trzeciaka propozycji opiewającej na około 180 tys. euro brutto rocznie, "Vuko" postanowił nie przyjmować. Z taką gażą nawet nie zbliżyłby się do najlepiej zarabiających Rogera Guerreiro, Edsona czy Dicksona Choto. Teraz zamierza skoncentrować się na jak najlepszym przygotowaniu do rundy wiosennej. Zdaje sobie sprawę, że jeśli pokaże się z dobrej strony, na brak propozycji nie będzie mógł narzekać...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.