Legia nie rozmawia z zawodnikami o obniżeniu kontraktów. Jeszcze…

- Prawdopodobne są też rozmowy z zawodnikami. Jeśli sytuacja potrwa dłużej, dotknie to wszystkich, także piłkarzy – powiedział kilka dni temu prezes i właściciel Legii, Dariusz Mioduski.

Skontaktowaliśmy się z kilkoma zawodnikami. Na razie trenują indywidualnie, ale każdy z nich powątpiewa w to, że uda się sezon dokończyć. Półtoramiesięczna przerwa jest zbyt długa dla profesjonalnych sportowców. Tydzień, dwa, trzy – da się wytrzymać i wrócić później na boiska. Sześciu raczej nie. A na pewno nie treningiem indywidualnym w domu.

Legioniści pytani o ewentualne rozmowy w sprawie ograniczenia kontraktów zgodnie twierdzą, że dotychczas takowych nie było. Jednak po piątkowej decyzji Ekstraklasy SA wydaje się, że są one kwestią czasu. Piłkarze są otwarci, zdają sobie sprawę z powagi sytuacji, więc nie powinno być problemów z porozumieniem.