Legia obserwuje piłkarzy na młodzieżowych mistrzostwach
13.06.2013 09:23
Na piłkarzy takiego formatu Legia raczej nie liczy. - Wiadomo, że nie mamy co się nastawiać, np. na młodych Chorwatów, bo piłkarze z tego kraju w tym wieku są już dokładnie sprawdzeni przez największe kluby w Europie, z którymi trudno nam rywalizować - tłumaczy w rozmowie z Warszawa.sport.plDominik Ebebenge, który w Legii odpowiada m.in. za kontakty międzynarodowe. - Ale chcemy przyjrzeć się tym, których nie możemy oglądać na co dzień. W Turcji zagrają m.in. Uzbekistan czy drużyny z Afryki. Nie na wszystkich nas stać, ale chcemy mieć solidne pojęcie o piłkarzach w młodym wieku, bo tacy nas interesują. Zależy nam na pierwszym wrażeniu osób, które tam pojadą, wskazaniu piłkarzy, których warto potem śledzić. Ale jest też kilku, o których słyszeliśmy sporo dobrego, oglądaliśmy nagrania z nimi i warto ich zobaczyć na żywo. Nie chcę mówić o nazwiskach, ale to właśnie piłkarze spoza Europy - tłumaczy Ebebenge.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.