Legia odwoła się od kartki dla Jarosława Niezgody
23.04.2018 13:21
W 61. minucie meczu Marcin Wasilewski wślizgiem zaatakował rozpędzonego Jarosława Niezgodę. Zdarzenie miało miejsce tuż przed linią pola karnego. Powtórki wykazały, że był kontakt między piłkarzami. Sędzia jednak tym razem teoretycznie nie mógł skorzystać z VAR-u - chyba, że w kontekście czerwonej kartki dla faulującego, ale tak widzocznie nie zakwalifikował zagrania obrońcy gospodarzy. Może to zrobić w przypadku rzutu karnego bądź bezpośredniej czerwonej kartki. A za próbę wymuszenia faulu napastnik Legii otrzymał żółty kartonik i dopiero w konsekwencji tego, że było to drugie takie napomnienie, arbiter wyciągnął z kieszeni kartkę czerwoną. Legioniści do końca spotkania grali więc w osłabieniu, choć poradzili sobie znakomicie.
Jak udało nam sie nieoficjalnie dowiedzieć, władze Legii zmaierzają sie odwołać od drugiej żółtej kartki dla Jarosława Niezgody.
Sedzia Zlotek zapytany w mix zonie o sytuacje z Niezgoda powiedział ze w tej sytuacji można bylo podjąć cztery rozne decyzje i każda by sie obronila. Przepisy gry w pn są jedyne w swoim rodzaju :) #WISLEG
— Mateusz Miga (@MateuszMiga) 22 kwietnia 2018
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.