Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia osłabiona po Wielkanocy

Redakcja

Źródło: Gazeta Wyborcza

26.03.2008 04:33

(akt. 20.12.2018 21:58)

Powołani do reprezentacji <b>Jakub Rzeźniczak</b>, <b>Jan Mucha</b> i <b>Martins Ekwueme</b> byli nieobecni na pierwszym po Wielkanocy treningu Legii. Był za to <b>Takesure Chinyama</b>, dla którego powołanie do reprezentacji Zimbabwe po raz kolejny nie dotarło do klubu. - Wszyscy mówią, że Takesure jest powołany, a my żadnego powiadomienia nie dostajemy - mówi kierownik warszawskiego zespołu <b>Ireneusz Zawadzki</b>.
Chinyama miał dostać powołanie już w trakcie zimowego zgrupowania legionistów w Hiszpanii, ale przedstawiciele jego federacji poza ustnymi deklaracjami nie zrobili nic, by mógł polecieć do Afryki. Teraz najlepszy strzelec Legii (13 goli w lidze, 15 z Pucharem Ekstraklasy) miał wziąć udział w zgrupowaniu przed eliminacjami mistrzostw świata. Ale został w Warszawie. Takich kłopotów nie było z Martinsem Ekwueme, który poleciał na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Nigerii. Dziś ma być wśród kandydatów do składu na mecz z RPA, być może decydującym o olimpijskim awansie. Jak zwykle będzie tylko problem z jego powrotem. - Z Abudży nie latają samoloty codziennie do Frankfurtu. Będzie 28 lub 29 marca - mówi Zawadzki. - W terminach FIFA mamy trzech reprezentantów. Oprócz Ekwueme do pierwszej reprezentacji Słowacji został powołany bramkarz Jan Mucha na mecz z Islandią. Kuba Rzeźniczak zagrał wczoraj w naszej reprezentacji młodzieżowej z Anglią w Wolverhampton - dodaje. Wymienionej trójki na wczorajszym popołudniowym treningu (trener Jan Urban dał wolne na święta i piłkarze dostali czas na dotarcie z rodzinnych domów) nie było. Za to po kontuzjach już do treningów z piłkami wrócili Bartłomiej Grzelak i Dickson Choto. Jest cień szansy, że obrońca z Zimbabwe wróci do gry jeszcze przed końcem sezonu.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.