Legia Pisza - Legia 2:2
07.06.2003 21:30
Dziś pozegnalny mecz rogrywał nalepszy po Kazimierzu Deynie rozgrywający w historii Legii. Trzeba przyznać że oglądając boiskowe poczynania Leszka Pisza miało się nieodparte wrażenie, iż poradziłby sobie z powodzeniem z kierowaniem grą obecnej Legii. Nienaganna technika, znakomite podania i kąśliwe uderzenia. Łezka się w oku kręciła, kiedy do rzutu wolnego podchodził popularny "Piszczyk". Odżyły wspomnienia, kiedy robił swoje kółeczka...
Co do samego meczu to padł wynik 2:2. Dla drużyny Pisza piękne bramki zdobyli - sam Pisz po koronkowej akcji z Maciejem Śliwowskim i Roman Kosecki po fantastyczny strzale. Dla obecnej Legii gole strzelili Stanko Svitlica i Marek Saganowski. W karnych wygrała obecna Legia 4:3.
Panie Leszku w imieniu kibiców Legii gromkie dziękujemy i nigdy nie zapomnimy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.