News: Legia poluje na stopera. Kosanović kandydatem

Legia poluje na stopera. Kosanović kandydatem

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

28.07.2018 13:00

(akt. 02.12.2018 11:23)

Po pozyskaniu trzech zawodników w trakcie okresu przygotowawczego do nowego sezonu, Legia postanowiła zrobić przerwę w działalności transferowej. Za kulisami trwają jednak rozmowy, a w tej chwili na celowniku jest pozyskanie nowego stopera. Mistrzowie Polski rozmawiali w ostatnich dniach z defensorem belgijskiego Standardu Liege, Milosem Kosanoviciem. Pojawił się także temat Albańczyka. W obu przypadkach na przeszkodzie stoją jednak pieniądze.

Legia ma w tej chwili pięciu nominalnych środkowych obrońców, choć na dobrą sprawę, jasna jest sytuacja dwóch z nich. William Remy ma problemy z chrząstką w kolanie i data powrotu nie jest jeszcze ostatecznie znana. Michał Pazdan może z kolei odejść z Łazienkowskiej, choć taka sytuacja trwa już od kilku okienek transferowych. Od innych ruchów zależy przyszłość Mateusza Żyry, który dostał szansę w meczu z Zagłębiem i zagra również z Koroną, lecz wciąż może zostać wypożyczony. Dziewiętnastolatkiem interesują się Górnik Zabrze i Arka Gynia.


Mistrzowie Polski poszukują nowego stopera. Już wcześniej prowadzone były różne rozmowy, lecz do finalizacji było wciąż daleko. W ostatnich dniach pojawiły się dwa poważne tematy pozyskania zawodników z Bałkanów. Pierwszym jest Albańczyk, który ma na koncie grę w kadrze swojego kraju. Druga opcja już w przeszłości przewijała się w kontekście Legii. Mowa o Milosu Kosanoviciu, 28-letnim defensorze, którego karta zawodnicza należy do Standardu Liege.


Sytuacja jednokrotnego reprezentanta Serbii jest nieco skomplikowana. Po transferze do Standardu, Kosanović zerwał więzadło krzyżowe. Od 2016 roku zagrał dla klubu 36 razy, a ostatni sezon spędził na wypożyczeniu do tureckiego Goztepe. Tam wystąpił w 23 meczach. Nowy trener klubu z Liege, Michel Preud'homme, nie widzi byłego defensora Cracovii w swoich planach. Belgijskie media donosiły o zainteresowaniu 28-latkiem AEK-u Ateny, lecz konkretnych rozmów zabrakło.


Piłkarz porozumiewający się płynnie po polsku i angielsku ma jeszcze dwuletnią umowę z belgijskim klubem. Cena wywoławcza za Kosanovicia wynosi 1,5 miliona euro - tyle, za ile Serba wykupić mogło Goztepe. Takich pieniądzy Legia nie ma. Mistrzowie Polski nieco zbili cenę, ale wciąż jest ona za wysoka.


W obecnej sytuacji Legii, trudno o transfery. Klub nie ma środków na poważne zakupy. Dopuszcza się możliwość, że jeśli mistrzowie Polski zdecydują się na jakikolwiek ruch na rynku, stanie się to dopiero po ewentualnym awansie do fazy grupowej europejskich pucharów. To zagwarantowałoby odpowiedni zarobek i szansę uruchomienia środków, które zostałyby przeznaczone na wzmocnienie drużyny.

Polecamy

Komentarze (78)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.