Legia porozumiała się z PAOK

Legia Daewoo Warszawa w czwarek tuż przed północą porozumiała się z przedstawicielami PAOK Saloniki w sprawie transferu defintywnego bramkarza Grzegorza Szamotulskiego.
"Negocjacje trwały dwie doby, a podpisy na dokumentach zostały złożone w czwartek o godz. 23.30" - powiedział Leszek Miklas dyrektor ds.. Marketingu i transferów w Legii, który potwierdził, że wynegocjowana suma bliska jest 1 mln marek.
Miklas wytłumaczył, że przedłużające się rozmowy były podyktowane brakiem zaufania do greckich działaczy. Grupa kapitałowa, która w Warszawie negocjowała transfer Szamotulskiego, związana jest z klubami greckimi, które zalegają Legii z wpłatami za kontrakty Leszka Pisza występującego w Kavali i Jacka Kacprzaka, który grał w Larissie.
"Grecy upierali się przy wpłatach ratami. Pomni doświadczeń bez żadnych zabezpieczeń nie mogliśmy się na to zgodzić. Nie mogę jednak zdradzić szczegółów podpisanej umowy" - dodał Miklas.
Szamotulski, który za cztery lata gry w PAOK zarobi 700 tys. USD, w piątek rano odleciał do Grecji. Jego następcą w klubie ma być 23-letni Wojciech Kowalewski - uzdolniony, ale mało doświadczony zawodnik. W odwodzie pozostaje Zbigniew Robakiewicz, który w każdej chwili może wrócić z wypożyczenia do trzecioligowego Okęcia Warszawa. [źródło: PAP]