Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia przed meczem z FC Zurich

Grzegorz Miszczyk

Źródło:

11.08.2005 11:56

(akt. 27.12.2018 23:41)

Piłkarze Legii Warszawa poznali w środę na specjalnej odprawie najsilniejsze i najsłabsze strony zespołu FC Zurych, z którym dziś zagrają w drugiej rundzie eliminacyjnej Pucharu UEFA. - Dysponujemy materiałami z ostatnich meczów tego zespołu. To dobrze zorganizowana drużyna, nastawiona na grę destrukcyjną i szybkie kontrataki - powiedział dyrektor sportowy Legii Jacek Bednarz.
- Zdecydowanie można wyróżnić trzy indywidualności - czarnoskórego napastnika Alhassane Keitę z Gwinei oraz pomocników Rumuna Mihaia Tararache i Szwajcara Michaela Hohla. Najsłabszą formacją jest naszym zdaniem defensywa - dodał Bednarz. Ekipa FC Zurych do Warszawy przyjechała w środę około południa. O 18.00 goście rozpoczęli trening na płycie głównej stadionu przy ul. Łazienkowskiej. Legia do meczu przygotowuje się na zgrupowaniu na warszawskiej Agrykoli. Gospodarze również w środę wieczorem trenowali. Na czwartek mają zaplanowany rozruch. - Najbardziej martwią kontuzje Wojtka Szali i Dicksona Choto, który jutro przejdzie zabieg operacyjny na jednym z mięśni. Defensywa jest więc osłabiona, ale trener na pewno zestawi pewną formację. Naszą siłą jest atak. Tutaj wszyscy są w dobrej formie, zdrowi - dodał Bednarz. Dyrektor sportowy Legii potwierdził, że do gry w Pucharze UEFA nie zgłoszono pozyskanych niedawno Ahmeda Ghanema, Moussy Outtary i Marcina Burkhardta. Wobec tego nie będą mogli oni wystąpić w meczach pierwszej rundy Pucharu UEFA. Spotkanie rozpocznie się dziś o 20.00. Poprowadzą je włoscy sędziowie Pasquale Rodomonti jako arbiter główny oraz asystenci Paolo Calcagno i Sandro Rossomando.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.