Legia rozpoczęła przygotowania do meczu z Lechem
17.03.2015 17:03
Zdjęcia z treningu (fot. Marcin Szymczyk)
Jako pierwsi na boisku pojawili się bramkarze - Dusan Kuciak i Konrad Jałocha wraz z trenerem Krzysztofem Dowhaniem. Po chwili dołączył do nich Arkadiusz Malarz, który dość niespodziewanie stał się pierwszym bramkarzem. „Dusi” nie zamierza się jednak poddawać i chce powalczyć ze wszystkich sił o odzyskanie pozycji pierwszego golkipera.
Pozostali mieli rozbieganie i zajęcia ogólnorozwojowe. Ci którzy w niedzielę zagrali z Wisłą Kraków w większym wymiarze czasowym, mieli lżejsze i krótsze zajęcia – wymieniali podania, ćwiczyli przyjęcia piłki i grali w siatkonogę. Po godzinie udali się do budynku klubowego. – Ostatnio udało mi się zdobyć bramkę przy Łazienkowskiej z Lechem. Uciszyłem kibiców „Kolejorza”? Nie myślałem o tym w ten sposób, raczej chciałem sprawić radość naszym fanom. Nie ważne kto strzeli teraz w Poznaniu, choć nie miał bym nic przeciwko bym to ja trafił do siatki – powiedział krótko „Bereś”.
Ci, którzy zostali na boisku zagrali w gierkę na skróconym polu gry – po siedmiu. W zielonych strojach wystąpili – Malarz – Misiak, Pinto, Furman, Kosecki – Masłowski, Sa zaś w pomarańczowych trykotach – Kuciak – Broź, Lewczuk, Wieteska, Brzyski – Kalinkowski, Trąbka. W gierce porządnie oberwał Orlando Sa w starciu o piłkę z Łukaszem Broziem, ale na szczęście skończyło się na lekkim stłuczeniu.
Na koniec treningu z trenerem Kazimierzem Sokołowskim ćwiczyli indywidualnie Jakub Kosecki, Dominik Furman, Helio Pinto i Norbert Misiak. Kiedy wszyscy już opuścili boisko rywalizowali ze sobą w rzutach wolnych Tomasz Brzyski z Furmanem. „Furmi” wygrał 5:1 i nie dał szans bardziej doświadczonemu koledze.
Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na środę na godzinę 15:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.