Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legia rozwiązała umowę z WSPR

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia Warszawa

02.11.2009 17:51

(akt. 16.12.2018 23:27)

KP Legia Warszawa informuje, że w poniedziałek została rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym umowa z Wojewódzką Stacją Pogotowia Ratunkowego na obsługę imprez masowych przeprowadzanych na stadionie przy ul. Łazienkowskiej 3.
Powodem podjęcia tej decyzji było zachowanie pracowników WSPR podczas meczu Legia – Ruch Chorzów (odmowa poddania się badania alkomatem; znieważenie pracowników ochrony; zatarasowanie karetką ciągów komunikacyjnych; sugerowanie osobom postronnym, świadkom zdarzenia niewłaściwego działania ochrony; namawianie kibiców do działań przeciwko KP Legia).

Treść pisma przesłana do Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego:

Warszawa, 2 listopada 2009 roku

L. dz. 222 /2009                                                         

 

Dyrektor

Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego

w Warszawie

Pan Artur Kamecki
               

 Z przykrością pragnę Pana poinformować o podjętej przez Klub decyzji wypowiedzenia umowy nr ZM/8/09 z dnia 16 lutego 2009 roku, zgodnie z §6 pkt 3.

Podstawą jest niewłaściwe wykonywanie powierzonych usług, poprzez:

W dniu 31 października 2009 dwa podległe Panu zespoły brały udział w zabezpieczeniu sportowej imprezy masowej, która odbywała się na naszym stadionie. W jej trakcie doszło do zdarzeń na trybunach, gdzie musiała interweniować ochrona. Po ich zakończeniu Pańscy ludzie namawiali kibiców do działań przeciwko ochronie i właścicielowi KP Legia. A po zakończonym meczu doszło do sytuacji, której uczestnikami byli również Pana podwładni. Nie zastosowali się oni do polecenia przestawienia samochodu, a także jeden z pracowników pogotowia nie poddał się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W tej sytuacji doszło do zaatakowania pracowników służby porządkowej, a mężczyzna który został poproszony o poddanie się badaniu położył się na ziemi i ostentacyjnie wykrzykiwał, że został pobity przez ochronę. Całość zdarzenia zakończyła się po interwencji policji, którą wezwał dyrektor ds. bezpieczeństwa KP Legia.

Biorąc pod uwagę napiętą sytuację wynikającą z wcześniejszych zdarzeń na trybunach oraz wychodzenie Gości klubu po zakończonym spotkaniu, zachowanie Pana pracowników mogło wywołać zamieszki na stadionie, których by się nie dało opanować.

Pragnę nadmienić, że nie była to pierwsza sytuacja, gdzie pracownicy pogotowia okazywali niechęć do służb porządkowych oraz niewłaściwie realizowali zadania, które były przedmiotem naszej umowy. Mam na myśli opuszczanie samochodów i wchodzenie na trybuny w celu oglądania meczu.

Na zakończenie pragnę zwrócić uwagę na fakt, że po całym zdarzeniu, jego sprawca podszedł do dyrektora ds. bezpieczeństwa KP Legia i zaproponował ugodowe załatwienie sprawy i  „by zapomnieć o całej sytuacji”. Niestety refleksja przyszła zbyt późno.

Informujemy również, że treść niniejszego pisma podamy do publicznej wiadomości, ze względu na nieprawdziwy obraz sytuacji funkcjonujący w mediach.

Polecamy

Komentarze (37)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.