News: Legia - Sevilla: Przerwa w walce o mistrzostwo

Legia - Sevilla: Przerwa w walce o mistrzostwo

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

16.04.2012 23:48

(akt. 11.12.2018 17:24)

Przed bardzo ważnym w kontekście walki o mistrzostwo Polski meczem z Lechem Poznań, piłkarze Legii rozegrają sparing z hiszpańską Sevillą. Potyczka z dziewiątą drużyną La Liga będzie dla Macieja Skorży okazją do przeglądu kadr. Tekstową relację "na żywo" prosto ze Stadionu Narodowego przeprowadzi dla Was Legia.Net. Po meczu zapraszamy na pomeczowe materiały. Towarzyski pojedynek z podopiecznymi Michela będzie można obejrzeć również w telewizji - transmisję przeprowadzi Orange Sport. Początek o godzinie 18.00.

Legioniści do spotkania z Sevillą podejdą wypoczęci, gdyż swój mecz z Widzewem (1:1) rozgrywali w sobotę. Hiszpanie przylecą do Polski w dniu sparingu. Podopieczni Michela zostali w poniedziałek rozgromieni na wyjeździe przez Getafe 1:5. Narodowe Centrum Sportu, które organizuje spotkanie, przekonuje, że obie drużyny powinny wystąpić przez co najmniej 45 minut w najsilniejszych składach. Tak naprawdę nikt nie będzie zdziwiony jeżeli okaże się, że największe gwiazdy czerwono-białych doznały urazów w meczu ligowym.


Zespół Macieja Skorży ma ostatnio problem z kreowaniem sytuacji i strzelaniem bramek. Mecz z Sevillą może być szansą na przećwiczenie pewnych schematów gry, ale też okazja do przeglądu kadr i do wykazania się na tle lepszego rywala niż np. Pilica Białobrzegi czy Mazur Karczew, bo z takimi przeciwnikami organizowano sparingi jesienią i wiosną. Nawet jeżeli na Stadionie Narodowym mieliby wystąpić rezerwowi z FC Sevilla to i tak będą to lepsi piłkarze niż gracze wspomnianych zespołów. Przeciwko czerwono-białym na pewno nie zagrają Wojciech Skaba, Michał Żewłakow i Aleksander Jagiełło. Po dłuższej przerwie powinnismy zobaczyć Michala Hubnika, który szykował się już na niedzielny mecz w Młodej Ekstraklasie, ale "Krecik" z Widzewem ostatecznie nie wystąpił. W składzie znajdzie się prawdopodobnie paru wyróżniających się zawodników z Młodej Legii, a zaskoczeniem nie powinno być jeśli od pierwszej minuty, między słupkami stanie Jakub Szumski.


Sevilla zajmuje obecnie dziewiątą lokatę w lidze. Czerwono-biali nie wykorzystali okazji do poprawy dorobku punktowego, gdyż ponieśli dotkliwą porażkę z Getafe. Szkoleniowiec naszych jutrzejszych rywali ma w drużynie trochę kłopotów zdrowotnych. Wykluczony z gry jest Diego Perotti, który niedawno przeszedł operację. Do końca sezonu nie zagra również ikona ostatnich sukcesów Sevilli, Frederic Kanoute. W Warszawie nie pojawi się doświadczony golkiper, Anders Palop. W kadrze na potyczkę z Getafe nie znaleźli się Emir Spahić i Jose Antonio Reyes, więc na ich występ przeciwko Legii także nie ma szans. 


Kibice, którzy przyjdą na Narodowy będą mogli jednak zobaczyć kilka pierwszoplanowych postaci. W Legii przez pewien czas na murawie powinien pojawić się Miroslav Radović. Przeciwko swoim rodakom wystąpi też Nacho Novo. Szansę od trenera Skorży powinien dostać również Ismael Blanco. W ekipie rywali pojawić się może m.in. Piotr Trochowski, który w Primiera Division radzi sobie nie gorzej niż mówi po Polsku. Największą gwiazdą Sevillistas jest jednak Jesus Navas, który wielokrotnie przymierzany był przez media do Realu oraz Barcelony. To piłkarz, który jedną akcją może przechylić szalę zwycięstwa na korzyść swojej ekipy.

- Byliśmy zachwyceni, że zagramy z Legią na takim obiekcie. Będziemy mieli mało czasu na odpoczynek, ale przetestujemy kilka rozwiązań. Musimy jednak rozegrać ten sparing, gdyż jest to dla nas prestiż - mówił nieco kurtuazyjnie na oficjalnej stronie Sevilli, Michel - szkoleniowiec czerwono-białych. Wiadomo też, że do Warszawy przyleci kilku juniorów hiszpańskiego klubu. - Wydaję mi się, że skoro w Polsce pojawią się najlepsi zawodnicy to też nie po to, aby siedzieć na ławce. Czy na boisku ujrzymy najsilniejszy możliwy skład, czy mieszankę z graczami rezerwowymi - tego już nie wiem. Ostatnie wyniki Sevilli cieszą fanów. Serii trzech zwycięstw, którą czerwono-biali zanotowali ostatnio, nie zdarzyła się w klubie od dwóch lat. Zadowalający był również styl w jakim pokonany został Racing Santander, Granada i Mallorca. Szkoda straty punktów z Athletic Bilbao, bo w obecnej sytuacji każde punkty są potrzebne - mówi nam Michał Cichowski z serwisu "Sevillafc.pl".


Na wtorkowe spotkanie pozostało wiele biletów. Udanie się na Stadion Narodowy może być ciekawym sposobem na spędzenie wieczoru. Zapraszamy na relację na żywo w naszym serwisie oraz na pomeczowe materiały w tym zdjęcia oraz materiały video. Bramy obiektu otwarte będą od 16, a pierwszy gwizdek sędziego zaplanowano na 18.00.


Kadra Sevilli na mecz z Getafe:


Bramkarze:
Javi Varas, Julian


Obrońcy:
Coke, Juan Cala, Federico Fazio, Fernando Navarro, Julien Escude, Antonio Luna


Pomocnicy:
 Gary Medel, Jose Angel Campana, Ivan Rakitić, Piotr Trochowski, Tim De Mul, Jesus Navas,


Napastnicy:
Alvaro Negredo, Manu del Moral, Deivid, Babacar Diawara.


Juniorzy, którzy przylecą do Warszawy: Samuel, Atienza, Morales, Salva, Jozabed, Alberto Moreno, Luis Alberto i Hiroshi Ibusuki.


Getafe - Sevilla 5:1 (1:1)

Torres 35', Lacen 49', Fedor 63';71', Rios 68' - Negredo 19'


Żółte kartki: Torres (Getafe) - Trochowski, Navarro (Sevilla)


Getafe:
Moya - Torres, Diaz, Mane, Arroyo - Gavilan (82' Casquero), Michel, Castro - Lacen, Rios (76' Barrada), Fedor (78' Guiza).


Sevilla
: Varas - Escude, Navarro, Fazio, Coke - Luna, Trochowski, Navas, Medel (80' Campana) - Del Moral (72' Rakitić), Negredo (56' Diawara).

Polecamy

Komentarze (42)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.