Legia szuka trenera przygotowania motorycznego
22.05.2019 20:50
fot: Piotr Kucza/FotoPyk
Po odejściu z klubu Ricardo Sa Pinto ze swoim sztabem, za pracę motoryczną piłkarzy Legii odpowiadali Piotr Zaręba oraz Radosław Gwiazda. Z czasem do grona doszedł Mateusz Oszust, który specjalizuje się przede wszystkim w indywidualnych zajęciach z graczami wracającymi do zdrowia po kontuzji. Stołeczny klub od dłuższego czasu szuka szkoleniowca, który mógłby odpowiadać za przygotowanie fizyczne w sztabie Aleksandara Vukovicia.
Za kadencji Sa Pinto, przygotowanie fizyczne Legii stało na wysokim poziomie. Duża była w tym zasługa pierwszego szkoleniowca, który brał udział w rozpisywaniu planów treningowych, które potem realizował Guilherme Gomes. Stołeczny klub nie chce powtarzać błędów z przeszłości i zamierza postawić na trenera, który ma już doświadczenie w przygotowywaniu drużyn pod względem motorycznym.
Przy Łazienkowskiej pojawiło się kilka koncepcji. Jedną z nich było oddanie pierwszego zespołu w ręce Cesara Sanjuana-Szklarza, który w przeszłości odpowiadał już za motorykę legionistów m.in. za kadencji Jana Urbana. Obecnie szkoleniowiec pracuje w trzecioligowych rezerwach stołecznego klubu i jest koordynatorem przygotowania fizycznego w akademii wicemistrzów Polski. Opcja nie wydaje się jednak aktualnie zbyt realna.
W kontekście pracy w Legii pojawiło się też nazwisko Piotra Jankowicza, który nad przygotowaniem motorycznym pracuje od dwóch sezonów z graczami Jagiellonii Białystok. Wcześniej szkoleniowiec pracował także m.in. w Pogoni Szczecin, Cracovii, ŁKS-ie czy Górniku Zabrze. Jest jednak kandydat, który wysuwa się na pierwszą pozycję - Łukasz Bortnik. 41-latek w przeszłości był zawodnikiem m.in. Gwarka Zabrze czy Ruchu Radzionków, a potem kształcił się w Stanach Zjednoczonych. Gdy Legia decydowała się na system GPS odpowiadający za monitoring wysiłku zawodników, Bortnik był jedną z osób, która wdrażała go przy Łazienkowskiej. W trakcie kariery, pracował m.in. w GKS-ie Bełchatów, Widzewie Łódź czy GKS-ie Katowice.
Aktualnie Bortnik jest zatrudniony w klubie, który walczy o wicemistrzostwo Izraela - Hapoelu Beer Szewa. Polak pełni tam rolę specjalisty do spraw przygotowania fizycznego, a także ma dodatkową funkcję szefa działu nauki sportowej. W ostatnim czasie był m.in. prelegentem na kongresie naukowym organizowanym przez warszawski klub.
Na ten moment, nie ma jeszcze konkretnych rozmów z Bortnikiem, ale sytuacja może wyjaśnić się w ciągu tygodnia - dwóch.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.