Legia w Legnicy z ważnymi ogniwami

W bramce stołecznej drużyny najprawdopodobniej stanie Konrad Jałocha. 23-letni golkiper dostawał od Henninga Berga szanse w Superpucharze oraz w momentach, gdy natłok meczów pozwalał na chwilę odpoczynku Dusanowi Kuciakowi. Nikt nie powinien być zdziwiony jeśli "Jao" będzie etatowym golkiperem "Wojskowych" w Pucharze Polski. Nie zmienią się raczej boki defensywy, gdyż odpowiednio na prawej i lewej stronie zagrają Łukasz Broź oraz Tomasz Brzyski. Na środku obrony zobaczymy Igora Lewczuka, a także Inakiego Astiza. Hiszpan wrócił do zdrowia po kontuzji i musi zdobyć rytm meczowy.

W środku pomocy drugą okazję do zaprezentowania swoich umiejętności w tym sezonie dostanie 16-letni Krystian Bielik, który z przytupem debiutował w meczu z Koroną Kielce. Jego partnerem w środku pola będzie bardziej doświadczony piłkarz - nie jest jeszcze pewne czy będzie to Ivica Vrdoljak czy Helio Pinto. Na skrzydłach zobaczymy Michałów Żyrę oraz Kucharczyka. Pierwszy w ogóle nie zagrał z Wisłą, a drugi spędził na placu gry kwadrans.

Za ofensywę będzie odpowiadał sprawdzony duet Duda - Radović, który w Krakowie w 10 minut rozmontował Wisłę i ustalił wynik spotkania. Obaj panowie będą mieli okazję jeszcze mocniej zgrać się przed meczem z Lechem. Obaj prawdopodobnie zostaną zmienieni w drugiej połowie. 

Jeśli trener Henning Berg nie zmieni koncepcji na środowe spotkanie, to skłąd powinien wyglądać tak: Jałocha - Broź, Lewczuk, Astiz, Brzyski - Żyro, Bielik, Vrdoljak/Pinto, Kucharczyk - Duda - Radović.