Legia Warszawa - FC Aarau 4:2 (0:1) - Siła młodzieży zadecydowała
22.01.2013 11:55
-Sylwetka FC Aarau
- Zapis relacji tekstowej "na żywo"
22 dnia stycznia, piłkarze Legii rozegrali pierwszy sparing w 2013 roku - z FC Aarau. Podopieczni Jana Urbana od początku starali się wymieniać wiele podań oraz stwarzać sobie sytuacje pod bramką Joela Malla. Dosyć aktywny był Ljuboja, który w 9. minucie oddał mocny strzał z 18 metrów, z którym poradził sobie jednak golkiper szwajcarskiej ekipy. Mistrzowie jesieni próbowali często zagrywać do Serba, ale wiele piłek po prostu nie dochodziło do lidera klasyfikacji strzelców Ekstraklasy. W kolejnych minutach do głosu zaczęli dochodzić przeciwnicy, którzy w 16. minucie wyszli na prowadzenie za sprawą Dante Sengera, który głową skierował piłkę do bramki.
Dwie szanse miał podczas pierwszej połowy meczu Janusz Gol. Pomocnik w 25. minucie mógł pokonać Malla uderzeniem z woleja, ale równie dobrze między słupkami zachował się bramkarz. Pomocnik Legii rozgrywał niezłe spotkanie, gdyż dobrze prezentował się także w odbiorze. Były piłkarz Bełchatowa mógł wyrównać pod koniec pierwszej połowy, kiedy w ostatniej chwili jego strzał wybił z linii bramkowej jeden z defensorów Aarau. Legioniści grali mocno przeciętnie i poza Jorge Salinasem, który prezentował się nieźle, reszta pokazywała, że do rozpoczęcia ligi trzeba mocniej pracować.
W drugiej połowie, Jan Urban wystawił do gry 11 innych piłkarzy. Spotkanie po przerwie miało zupełnie inny przebieg. Pięć minut po wznowieniu gry wyrównał Dominik Furman, który wykorzystał dośrodkowanie Tomasza Brzyskiego. Dobrą partię rozgrywał Michał Efir, który 360 sekund po trafieniu "Furmiego", wpadł w pole karne Szwajcarów, położył Malla i skierował piłkę do siatki. W 71. minucie na 2:2 strzelił Antić, ale dosłownie po chwili, "Efirek" wykorzystał idealne podanie "Wolaka" i zdobył swój drugi skalp. Dzieła zniszczenia dopełnił zawodnik, który jest ostatnio sprzedawany przez media do włoskiej Fiorentiny. Wolski pewnie wykorzystał podanie Koseckiego i ustalił wynik spotkania na 4:2.
Ciekawe, że wszystkie bramki strzelili zawodnicy z rocznika 92'. Młodość pokazała pazury i siłę. Drugi skład wysłał też wiadomość do bardziej doświadczonych graczy - "nie możecie być pewni miejsca w składzie, bo my potrafimy grać w piłkę tak jak wy". Kolejne spotkanie sparingowe zaplanowane jest na sobotę. Podopieczni Jana Urbana zmierzą się z Chimki Moskwa, a skład zostanie już pewnie przemieszany rutyną i młodością.
Legia Warszawa - FC Aarau 4:2 (0:2)
Wolski (50. min.), Efir (56. min., 72. min.), - Senger (16. min.), Antić (71. min.)
Legia: Kuciak (46' Skaba) - Jędrzejczyk (46' Michalak), Astiz (46' Suler), Żewłakow (46' Choto), Wawrzyniak (46' Brzyski) - Radović (46' Kosecki), Gol (46' Furman), Ljuboja (46' Wolski), Vrdoljak (46' Łukasik), Salinas (46' Kucharczyk) - Saganowski (46' Efir).
Aarau: Mall - Koupsky, Widmer, Burki, Schultz (Giampa 82'), Romano(67' Foschini), Garat, Senger, Nganga (60' Buess), Ionita, Calla (82' Berisha)
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.