Legia Warszawa - Lechia Gdańsk: Akcja gonić Śląsk
18.11.2011 02:17
Gdańszczanie do Warszawy przyjadą z nowym szkoleniowcem. Nieskutecznego od dłuższego czasu Tomasza Kafarskiego zastąpił były trener między innymi Zagłębia Lubin i Cracovii, a także asystent Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski, Rafał Ulatowski. Ulatowskiemu ostatnio wyraźnie nie szło. Krakowski zespół pozostawił bowiem na ostatnim miejscu w tabeli. Tymczasem Lechia nie może pozwolić sobie na kolejne straty punktów. Po trzynastu meczach zajmuje dopiero 11. miejsce w tabeli z dorobkiem zaledwie czternastu oczek i każde potknięcie może niebezpiecznie przybliżyć ją do strefy spadkowej. O motywację gdańszczan nie trzeba więc się obawiać.
Także legioniści zapewne nie będą się oszczędzać, chcąc podtrzymać kapitalną serię meczów bez porażki. Środowy sparing z Żyrardowianką pokazał, że warszawianie są w bardzo dobrej dyspozycji i zatrzymać ich będzie bardzo trudno. Jeśli legioniści zwyciężą, a w środę pokonają również lubińskie Zagłębie, przy potknięciu Śląska Wrocław awansują na pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Jest więc o co walczyć. Szansa jest tym większa, że Maciej Skorża będzie miał do dyspozycji niemal wszystkich zawodników znajdujących się w kadrze.
Szkoleniowiec Legii nie będzie mógł skorzystać jedynie z usług Inakiego Astiza, Michala Hubnika oraz Jakuba Koseckiego. W dużo gorszej sytuacji znajduje się Ulatowski, któremu ze składu wypadło kilku ważnych zawodników. Przy Łazienkowskiej nie pojawią się Marko Bajić, Mateusz Machaj, Jakub Popielarz i Aleksandar Sazankow, a także Razack Traore - pauzuje za nadmiar żółtych kartoników. Występ Ivansa Lukjanovsa stoi pod bardzo znakiem zapytania, ale jest prawdopodobny.
Ostatnich meczów ligowych z Lechią piłkarze Legii nie mogą dobrze wspominać. W poprzednim sezonie przy Łazienkowskiej polegli 0:3, a w Gdańsku przegrali 1:2. Lepiej było w Pucharze Polski, w którym legioniści wyeliminowali rywali znad Bałtyku. Miejmy nadzieję, że powtórzą wynik uzyskany wówczas na własnym terenie – padł wtedy rezultat 4:0.W sobotę faworytem bukmacherów jest Legia - kurs 1.48. Za remis specjaliści z biwn płacą już 4.10, zas za wygrana gości 6.25.
Przewidywane składy:
Legia: Kuciak – Jędrzejczyk, Żewłakow, Komorowski, Wawrzyniak – Żyro, Borysiuk, Radović, Vrdoljak, Rybus – Ljuboja.
Lechia: Pawłowski – Janicki, Vucko, Kożans, Andriuskevicius – Poźniak, Pietrowski, Surma, Nowak, Hajrapetjan – Wiśniewski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.