Legia Warszawa - Pilica Białobrzegi 5:0
09.08.2011 13:09
- Zapis relacji na żywo
- Skrót meczu - VIDEO
- Pomeczowa opinia Macieja Skorży
- Zdjęcia ze spotania
Legia Warszawa - Pilica Białobrzego 5:0
36' (1:0) Moshe Ohayon
53' (2:0) Michał Żyro
62' (3:0) Michał Żyro
86' (4:0) Danijel Ljuboja
90' (5:0) Janusz Gol
Legia Warszawa: Kuciak (45' Antolović) - Kneżević (61' Borysiuk), Choto, Astiz (61' Żewłakow), Kiełbowicz - Kosecki (61' Manu), Jędrzejczyk, Ohayon (61' Gol), Vrdoljak (61' Radović), Wolski (61' Ljuboja) - Hubník (31' Żyro)
Pilica Białobrzegi: Bolek (71' Pasturczyk) - Bogacki (53' Mazur; 80' Rojek), Siara, Wysocki, Jasikowski - Wojtysiak (52' Rojek; 77' Masłowski), Krzyżański (79' Dąbrowski), Janowski (83' Kuźma), Kacprzak (61' Kucharczyk), Karolewski (80' Wasilewski) - Gołębiewski (80' Ziemnicki)
Od początku spotkania inicjatywę posiadali legioniści, chociaż podopieczni Macieja Skorży nie potrafili stworzyć sobie klarownej sytuacji do strzelenia gola. Legia próbowała głównie z dystansu, szukała też swoich sytuacji po dośrodkowaniach. Dwukrotnie błysnęli młodzi piłkarze z Łazienkowskiej - najpierw Rafał Wolski wpadł w pole karne i niecelnie uderzył, potem w 17. minucie w bliźniaczej sytuacji znalazł się Jakub Kosecki. Jego uderzenie z 10 metrów zostało zablokowane. Mecz z Pilicą to dobra praktyka gry w ataku pozycyjnym, goście przez większość czasu cofnięci byli na własną połowę i nie zamierzali tego zmieniać. W 26. minucie, po zagraniu ręką przez gracza Pilicy, Tomasz Kiełbowicz znalazł się w doskonałej sytuacji do zdobycia bramki z rzutu wolnego, jednak jego strzał trafił w mur. Pod koniec pierwszej tercji kontuzję odniósł Michal Hubnik.
Na drugą tercję wybiegł Michał Żyro, który zamienił wspomnianego Czecha. Obraz gry nie uległ zmianie, z tą różnicą, że nasi piłkarze potrafili strzelić bramkę. W 36. minucie dynamiczną akcję prawą stronę przeprowadził Jakub Kosecki, który odegrał do Moshe Ohayona. Izraelski pomocnik huknął z pierwszej piłki i nie dał szansy bramkarzowi gości. Szansę na podwyższenie wyniku miał Dickson Choto, który znalazł się w czystej sytuacji po rzucie rożny. Niestety, stoper Legii nie zdołał umieścić piłki w siatce. Stałe fragmenty gry były główną siłą naszej drużyny - w 43. minucie bliski zdobycia bramki był Ivica Vrdoljak. Siedem minut później było już 2:0. Rzut rożny, ponownie strzelał "Dixi", jego strzał poprawił Michał Żyro, na którego konto trzeba zapisać tego gola.
Trzecia tercja to zmiany w składzie. Pojawił się m.in: Daniel Ljuboja, Michał Żewłakow czy Miroslav Radović. Warszawscy piłkarze mocno zaczęli tę część gry, bowiem tuż po wznowieniu spotkania do siatki trafił ponownie Michał Żyro. Młody napastnik znalazł się sam w polu karnym i nie miał problemów by strzelić obok bezradnego bramkarza gości. Mimo protestów Pilicy (rzekomy spalony), sędzia wskazał na środek boiska. W grze naszych piłkarzy widać było większą jakość, chwilami "Radko" czy "Ljubo" bawili się z przeciwnikiem. Syutacji było sporo, w najlepszej, do bramki z piłką chciał wejść wspomniany Radović, ale przekombinował. Dwie minuty przed końcem spotkania, po koronkowej akcji Legii, bramkę strzelił Ljuboja. Wydawało się, że to koniec bramek na dziś, jednak bo dwójkowej akcji Miro Radovicia i Janusza Gola, ten drugi zdołał jeszcze pokonać rywala i ustalić wynik meczu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.