Legia Warszawa - Śląsk Wrocław: Rozpocząć zwycięski marsz
04.03.2015 07:00
- Relacja w Radiu GOL- relacji można słuchać w telefonach za pomocą Scrobble FM.
Mecz Legii ze Śląskiem we Wrocławiu był pierwszym oficjalnym spotkaniem obu ekip w tym roku. Legia zaczęła rok 2015 niemrawo, ale mimo tego, po błędzie Łukasza Brozia, remis we Wrocławiu można było uznać za pechowy. Na tamten moment był to może wynik nieco na wyrost, jednak coraz lepsza gra powoduje, że to Mistrzowie Polski są faworytami do wygrania tego dwumeczu. Tym bardziej, że trener Henning Berg przed spotkaniem z Podbeskidziem Bielsko-Biała wyraźnie zasugerował, że potyczkę ze Śląskiem traktuje bardzo poważnie, a tak szeroko komentowana rotacja w składzie nie wchodzi w grę : - W czwartek gramy mecz ze Śląskiem, który decydował będzie o awansie do kolejnej rundy, liga zaś w decydującą fazę wejdzie dopiero w przyszłych miesiącach. Teraz oczywiście będzie mniej rotacji - mówił Norweg.
Legia w ostatnią niedzielę odniosła dopiero pierwsze zwycięstwo w 2015 roku. Choć gra nie przekonała kibiców w stu procentach, to najważniejszą i nieco bardziej pocieszającą informacją dla fanów był udany powrót Ondreja Dudy. Słowak zagrał z Góralami czterdzieści minut i w tym czasie, oprócz gola z rzutu karnego, zaliczył kilka bardzo udanych zagrań, którymi rozruszał całą drużynę. Czytelnicy Legia.Net wybrali byłego gracza FC Koszyce najlepszym zawodnikiem spotkania, a Michał Żyro po meczu przyznał, że wyjątkowo potrzebuje go na boisku. Występ Dudy ze Ślaskiem jest więcej niż pewny, trudno jednak przewidzieć w jakim wymiarze czasowym zaprezentuje się nasz ofensywny pomocnik.
Pomimo odpadnięcia z europejskich pucharów w obozie Legionistów widać dużo optymizmu i zapału przed nadchodzącą częścią sezonu. Trener Berg w meczu ze Śląskiem do swojej dyspozycji będzie miał niemal wszystkich graczy - wyjątkiem jest tutaj pauzujący za kartki kapitan Ivica Vrdoljak. W jego miejscu spodziewać możemy się Dominika Furmana, który z przyzwoitej strony zaprezentował się w Kielcach. Od pierwszej minuty zobaczymy raczej Orlando Sa, którego strzelecka "zadyszka" przerwana została w ostatniej minucie spotkania z Podbeskidziem. To od niego w tym spotkaniu będzie dużo zależało. Kąskiem dla dziennikarzy jest też reprezentacyjny pojedynek z Marco Paixao.
Śląsk, który pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego do tej pory spisywał się bardzo dobrze, rok 2015 zaczął jednak bardzo słabo. Ekipa braci Paixao po remisie z Wojskowymi zanotowała remis z Cracovią, poażkę z Jagiellonią Białystok i remis ze Górnikiem Zabrze. Ostatnie spotkanie pokazało jednak, że nasz najbliższy rywal w ofensywie jest niebywale groźny. W ataku, oprócz wspomnianych braci Paixao, dobrze ostatnio prezentował się Mateusz Machaj. W czwartkowym meczu trener Pawłowski nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za kartki Tomasza Hołoty.
Według bukmacherów to Legia jest faworytem tego spotkania. Specjaliści z BET365 za każdą złotówkę postawioną na Legię mnożą pieniądze razy 1.75. Remis to kurs 3.75, zaś wygrana gości 4.50. Z kolei Betanoproponuje następujące kursy: zwycięstwo Legii 1.75, remis 3.60, wygrana Śląska 4.35.
Przypuszczalne składy:
Legia: Malarz - Broź, Lewczuk, Junior, Guilherme - Furman, Pinto - Kosecki, Duda, Kucharczyk - Orlando Sa
Śląsk: Wrąbel - Zieliński, Celeban, Hateley, Dudu - F. Paixao, Danielewicz, Grajcar, M. Machaj, Pich - M. Paixao
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.