Legia Warszawa- Wisła Kraków 5:1 (3:0)
22.05.2005 09:10
W obecności kompletu widzów, na Stadionie Wojska Polskiego legioniści rozgromili dziś zespół krakowskiej Wisły. Festiwal strzelecki gospodarzy rozpoczął <b>Tomasz Sokołowski I</b>, a jeszcze przed przerwą dwa gole zdobył <b>Piotr Włodarczyk</b>. Druga połowa przyniosła bramkę <b>Jacka Magiery</b> oraz kolejne trafienie Włodara. W końcówce <b>Maciej Żurawski</b> zdobył dla gości honorowego gola, ale niewiele to umniejsza rozmiary klęski jego zespołu przy Łazienkowskiej.<br><br><a href=mecz.php?id=213 class=link>Pełna relacja z meczu</a><br><a href=http://relacja.legia.net class=link target=blank>Relacja 'minuta po minucie'</a>.
Przed meczem
Legia przystąpi do tego spotkania w osłabionym składzie. Marcin Smoliński jest dosłownie skopany po meczu z Lechem, Łukasz Surma i Tomasz Jarzębowski nie są jeszcze w pełni dyspozycji, a za kartki nie zobaczymy Jakuba Rzeźniczaka i Aleksandara Vukovicia Wraca za to do drużyny Bartosz Karwan. W jakim by jednak składzie Legia jutro nie zagrała, to emocji na pewno nie zabraknie. Trener Jacek Zieliński ma już dokładny plan meczu szczegółowo opracowany. Z kolei trener Wiślaków Werner Liczka twierdzi, że dla Legii ten mecz to uratowanie sezonu i trzeba przyznać, że jest w tym trochę prawdy. Legia powinna wystąpić w następującym składzie - Boruc - Kiełbowicz, Choto, Szala, Sokołowski II - Kaczorowski, Djokovic, Sokołowski I, Magiera, Karwan - Saganowski W ekipie rywali był ostatnio mały szpital. Poprzeziębiło się pół drużyny. Maciej Żurawski w ogóle nie trenował od meczu z Pogonią, ale w niedzielę zagra. Arkadiusz Głowacki narzeka na ból achillesa, ale prosi o zastrzyk i chce grać. To pokazuje, jak poważnie do meczu podchodzą piłkarze i jak ważne jest dla nich to spotkanie. Wisła powinna wyjść na murawę w takim zestawieniu - Majdan - Baszczyński, Kłos, Głowacki, Stolarczyk - Błaszczykowski, Cantoro, Sobolewski, Zieńczuk - Żurawski, Frankowski Wszystkich zapraszamy w niedzielny wieczór na stadion przy Łazienkowskiej. Emocji i wrażeń na pewno nie zabraknie. Jak powiedział Jacek Magiera zapowiada się piękny wieczór...
Legia przystąpi do tego spotkania w osłabionym składzie. Marcin Smoliński jest dosłownie skopany po meczu z Lechem, Łukasz Surma i Tomasz Jarzębowski nie są jeszcze w pełni dyspozycji, a za kartki nie zobaczymy Jakuba Rzeźniczaka i Aleksandara Vukovicia Wraca za to do drużyny Bartosz Karwan. W jakim by jednak składzie Legia jutro nie zagrała, to emocji na pewno nie zabraknie. Trener Jacek Zieliński ma już dokładny plan meczu szczegółowo opracowany. Z kolei trener Wiślaków Werner Liczka twierdzi, że dla Legii ten mecz to uratowanie sezonu i trzeba przyznać, że jest w tym trochę prawdy. Legia powinna wystąpić w następującym składzie - Boruc - Kiełbowicz, Choto, Szala, Sokołowski II - Kaczorowski, Djokovic, Sokołowski I, Magiera, Karwan - Saganowski W ekipie rywali był ostatnio mały szpital. Poprzeziębiło się pół drużyny. Maciej Żurawski w ogóle nie trenował od meczu z Pogonią, ale w niedzielę zagra. Arkadiusz Głowacki narzeka na ból achillesa, ale prosi o zastrzyk i chce grać. To pokazuje, jak poważnie do meczu podchodzą piłkarze i jak ważne jest dla nich to spotkanie. Wisła powinna wyjść na murawę w takim zestawieniu - Majdan - Baszczyński, Kłos, Głowacki, Stolarczyk - Błaszczykowski, Cantoro, Sobolewski, Zieńczuk - Żurawski, Frankowski Wszystkich zapraszamy w niedzielny wieczór na stadion przy Łazienkowskiej. Emocji i wrażeń na pewno nie zabraknie. Jak powiedział Jacek Magiera zapowiada się piękny wieczór...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.