Legia - Wołyń Łuck 3:4 (3:0)
17.02.2005 14:33
(akt. 29.12.2018 16:20)
Po sporych perturbacjach zaplanowany pierwotnie na godzinę 10:00 sparing Legii z ukrańskim Wołyniem Łuck rozpoczął się o godzinie 14:30. Niestety, o ile w pierwszej połowie Legia zagrała koncertowo i po dwóch bramkach <b>Marka Saganowskiego</b> i jednej <b>Pawła Kaczorowskiego</b> prowadziła 3:0, o tyle w drugiej zagrała beznadziejnie, a na dodatek straciła cztery gole i przegrała mecz.
W piątej minucie spotkania prowadzenie dla Legii uzyskał strzałem głową Marek Saganowski, a dziesięć minut później na 2:0 podwyższył wykorzystując sytuację sam na sam Paweł Kaczorowski. Trzecią bramkę zdobył ponownie "Sagan", który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Włodarczyku.
Siedem minut po wznowieniu gry Wołyń strzelił bramkę. W sytuacji sam na sam Boruca pokonał Kameruńczyk, Aluzi. W 67 minucie wpadła druga bramka dla piłkarzy z Łucka. Z rzutu wolnego rozmiary porażki zmniejszył Branislav Krunic. Na 10 minut przed końcem było 3:3. Gola z rzutu karnego zdobył Gaszin, a chwilę przed ostatnim gwizdkiem na 4:3 dla Wołynia podwyższył ponownie Aluzi.
Legia Warszawa - Wołyń Łuck 3:4 (3:0)
1:0 Marek Saganowski (6)
2:0 Paweł Kaczorowski (15)
3:0 Marek Saganowski (24-karny)
3:1 Aluzi (51)
3:2 Branislav Krunic (67)
3:3 Gaszin (81- karny)
3:4 Aluzi (88)
Czerwona kartka: Wojciech Szala (87-faul)
Legia zagrała w składzie:
Artur Boruc - Paweł Kaczorowski (61' Wojciech Szala), Veselin Djoković, Jacek Magiera, Tomasz Kiełbowicz (71' Krzysztof Król), Tomasz Sokołowski II (61' Bartosz Karwan), Aleksandar Vuković (71' Ireneusz Kowalski), Łukasz Surma, Marcin Smoliński (71' Tomasz Sokołowski), Piotr Włodarczyk (61' Maciej Korzym), Marek Saganowski
W kadrze zespołu Wołynia znajduje się dwóch Polaków:
Seweryn Gancarczyk i Marcin Nowak.
SPONSOR WYJAZDU
SPONSOR WYJAZDU
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.