Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legio, czy Ci nie żal?

Redakcja

Źródło: Przegląd Sportowy

26.09.2006 08:34

(akt. 24.12.2018 20:12)

W piątek Legia wyrzuciła Piotra Włodarczyka i Michala Gottwalda. A ilu piłkarzy w ostatnich latach odchodziło z warszawskiego klubu nie z własnej woli? Można byłoby z nich wyłonić niezłą drużynę. Czy nie żal ich odejścia? Czy dziś by się nie przydali? Pomysł zestawienia jedenastki niepotrzebnych został znaleziony na forum kibiców Legii. Poniżej tak właśnie składzik - przyznacie, że nienajgorszy
W sobotę drużyna Dariusza Wdowczyka przegrała w Kielcach 1:3. W czwartek walczy z Austrią w Wiedniu o fazę grupową Pucharu UEFA. W niedzielę w meczu rundy spotka się z Wisłą Kraków. I ma poważne kłopoty kadrowe. Nie tylko brakuje napastników. Kontuzjowani sa dwaj środkowi pomocnicy Marcin Burkhardt i Aleksandar Vuković oraz prawy obrońca Wojciech Szala. Dickson Choto nie ma wartościowego partnera na środku obrony. A w ostatnich latach Legia nie tylko kupowała piłkarzy na kopy. Wielu także się pozbywała, choć oni wcale tego nie chcieli. Pomysł zestawienia jedenastki niepotrzebnych znależliśmy na forum kibiców Legii. Nie jest więc nasz, ale za to dobry. Dlatego niniejszym go przedstawiamy. BRAMKARZ Łukasz Załuska (obecnie 24 lata). Z bramkarzami Legia nigdy nie miała problemów, więc dla Załuski odejście było szansą. Przy Łazienkowskiej grywał na ogół w rezerwach, w najlepszych momentach bywał dublerem swojego bliskiego kolegi Artura Boruca. Po prawie trzech latach trafił do Korony, gdzie nawet w ubiegłym sezonie bronił w podstawowym składzie przez pół rundy. Zluzowany jednak przez Macieja Mielcarza od dłuższego czasu nie opuszcza ławki rezerwowych. OBROŃCY Paweł Golański (24 lata). W Legii siostrzeniec jej wieloletniego bramkarza Zbigniewa Robakiewicza był przez pół roku i oprócz grywania w rezerwach nie wystąpił ani w jednym oficjalnym spotkaniu pierwszej drużyny. Za to dostał czerwoną kartkę w sparingu. Były mistrz Europy juniorów wrócił do rodzimego ŁKS, od niedawna w Koronie. I stąd trafił do kadry Leo Beenhakkera. Veselin Djoković (30 lat). O nim powiedziano już wszystko przy okazji ostatniej ligowej kolejki, kiedy strzelił gola dawnej drużynie. Teraz w Legii oprócz Choto nie ma ani jednego tak solidnego stopera. Kolejny, który zakotwiczył w Koronie. Marcin Rosłoń (28 lat). Wychowanek, obecnie skoncentrowany na karierze komentatora w Canal+. Miał świetne pół sezonu i skoro już trener Wdowczyk wolał Ouattarę, to po ucieczce Afrykanina nie musiał szukać ratunku za granicą. Zamiast rozwiązywać kontrakt z redaktorem, trzeba było zostawić go w klubie. Teraz byłby jak znalazł. Tomasz Sokołowski II (29 lat). W Arce niedawno przestawiony na lewą obronę. Ostatnie pół roku spędził przy Łazienkowskiej w rezerwach, po czym rozwiązano z nim umowę. POMOCNICY Bartosz Karwan (30 lat). Kawał historii klubu. Po powrocie z zagranicy nie odzyskał świetności. Stroił fochy, ale w formie w naszej lidze niemal nie do zatrzymania. Teraz na testach w Leeds, jednak raczej przymierzany do rezerw. Tomasz Jarzębowski (28 lat). Wychowanek, przez osiem lat w Legii. Znękany kontuzjami odrodził się w Bełchatowie. A miał już się nie nadawać. Mariusz Zganiacz (22 lata). W Legii nie miał szans się przebić (a był w niej dwa lata), wypożyczany do Świtu i Odry Wodzisław. W Koronie jedna z gwiazd ligi. Mało jest u nas graczy tak wyszkolonych. W Kielcach odnalazł miejsce, nawet wykonuje karne. A mógł tu się rozwinąć. Marcin Smoliński (21 lat). Odkrycie ligi, ale w następnym sezonie bez szans na grę, wypożyczony do Odry. On jeden jeszcze może tu wrócić, tylko skoro jest rezerwowym w Wodzisławiu? NAPASTNICY Marcin Klatt (21 lat). 10 meczów i cztery gole to niezły bilans. Tyle że trzy strzelił w jednym spotkaniu, w pozostałych wypadał blado. Jednak przy obecnej posusze mógłby w Legii powalczyć o miejsce. Nękany kontuzjami, bez żalu wypożyczony do Kielc. Teraz w II lidze w Bydgoszczy (po skandalu alkoholowym). Marcin Chmiest (27 lat). Do Legii trafił po kontuzji, nie dostawał szans. Jedynego gola strzelił w pucharowym meczu wygranym 6:0 z beznadziejnym Hetmanem Zamość. Teraz jako napastnik Odry Wodzisław zdobył pięć bramek i prowadzi w klasyfikacji strzelców ligi. A zamiast niego władze klubu wolały Gottwalda. Kto jeszcze? W ostatnich dwóch latach z Legii nie z własnej woli odchodzili jeszcze tacy m.in. piłkarze, jak: Jacek Magiera, Dariusz Dudek, Radosław Wróblewski, Tomasz Sokołowski I (już 36 lat, ale ciągle się trzyma) czy Jakub Rzeżniczak (on jednak jest tylko wypożyczony do Widzewa). Czy żaden z nich by się Legii nie przydał?

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.