Legioniści już na Cyprze
01.02.2006 05:10
Po mękach związanych z podróżą na Cypr legioniści dotarli do Ayia Napy o godzinie 3. czasu warszawskiego (4 czasu miejscowego). Zakwaterowali się w najlepszym hotelu śródziemnomorskiego kurortu – Aeneas. Podróż przebiegła bezpiecznie. Najgorzej znieśli ją tradycyjnie <b>Piotr Włodarczyk</b> i <b>Łukasz Surma</b> dla których podróż samolotem jest katorgą.
W aeroplanie okazało się, że nie tylko ta para nie lubi latać. Słowacki napastnik Michal Gottwald w Boeingu pobladł. Jednak szybko doszedł do siebie po tym, jak z podręcznego bagażu wyjął Football Managera. Dowodzony przez niego Manchester Utd. wygrał akurat 6:0 mecz z podrzędną portugalską drużyną i Michal szykował się do kolejnej rundy rozgrywek o Puchar UEFA.
Piłkarze siedzieli grzecznie w samolocie, kiedy trener Dariusz Wdowczyk został zaproszony do kabiny pilotów. Jednak szkoleniowiec nie dotarł do stanowiska szefa pokładu. Razem z innymi działaczami zajęli salonkę biznesklasy i tam rozmawiali z pilotem.
Trener Wdowczyk dał dziś zawodnikom czas na rozpakowanie swoich rzeczy. Legioniści po wyczerpującej podróży położyli się nad ranem spać. Wbrew wcześniejszym doniesieniom prasy warszawski szkoleniowiec nie zarządził porannego rozruchu o godzinie 6. Do galopu zapędzi ich dopiero po obiedzie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.