Legioniści o meczu z Lechem
24.04.2019 23:33
- Nie interesuje nas Lechia Gdańsk, nie interesują nas wyniki innych drużyn w tabeli. Jesteśmy zależni tylko i wyłącznie od siebie, więc nie przejmujemy się tym, co dzieje się przed nami. Z tego, co wiem, obecnie najważniejszy jest bilans bramowy, a ten mamy identyczny w porównaniu do gdańszczan.
Inaki Astiz: - Wykreowaliśmy więcej okazji strzeleckich, ale zawiodła nas skuteczność. Tym bardziej szkoda, bo mieliśmy kilka naprawdę groźnych szans, które przy odrobinie precyzji powinny wylądować w siatce. Zrobimy wszystko, aby za wszelką cenę zrehabilitować się w Gdańsku i wygrać z Lechią. Podwójnie boli nas strata punktów. Co innego gdybyśmy zagrali źle, byli znacznie gorsi. Tak jednak nie było. W sobotę czeka nas ważny mecz, ale nie wiem czy najważniejszy. Później zostaną jeszcze trzy kolejki, w których trzeba będzie bić się o kolejne punkty. W Ekstraklasie każdy może wygrać z każdym.
Radosław Cierzniak: - W pierwszych 45 minutach powinniśmy strzelić przynajmniej dwa gole. Wówczas mecz na pewno potoczyłby się inaczej. Za porażkę możemy obwiniać tylko siebie. Uważam, że Lech nie zagrał wielkiego meczu, to my powinniśmy wyglądać znacznie lepiej. Nie możemy się poddać, ponieważ w sobotę czeka nas kolejne spotkanie. Nie mamy wpływu na przeszłość=, koncentrujemy się na przyszłości i teraźniejszości. Dużo zagrożonych? Na boisku tego nie odczuwamy, nikt nie kalkuluje. Mamy na tyle szeroką kadrę, iż nie mamy się czego obawiać. Oczywiście, jeden gracz wypada, przez co pojawia się furtka dla drugiego. Dużo może wydarzyć sięna ostatniej prostej sezonu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.