Daniel Łukasik

Legioniści o powołaniach do kadry

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

04.12.2012 22:25

(akt. 04.01.2019 13:17)

- Pierwsze powołanie do reprezentacji zawsze zaskakuje piłkarza. Powalczę na zgrupowaniu i postaram się dobrze zaprezentować. Do Turcji jedzie siedemnastu zawodników i zobaczymy czy wystąpię w meczu. Wielu nas tam nie będzie, więc wydaje mi się, że szkoleniowiec będzie chciał w akcji zobaczyć wszystkich. Na pewno będzie raźniej w pięciu - będziemy się wzajemnie wspierać - uważa Daniel Łukasik, który stanie przed szansą debiutu w biało-czerwonych barwach.

- Mówiłem już kiedyś, że pokonując kolejne szczeble w piłce nożnej, fajnie byłoby dostać szansę na zaprezentowanie się w koszulce z orzełkiem na piersi. Może ta okazja będzie już teraz. Trenera Fornalika jeszcze nie miałem okazji poznać, ale wszyscy piłkarze w Ekstraklasie wiedzą, że dobrze grając, mogą zostać sprawdzonym w kadrze - zakończył "Miłek".


Artur Jędrzejczyk
- Po to się gra i trenuje żeby zostać powołanym do kadry. Ostatnio pojechałem na zgrupowanie, a nie miałem okazji wystąpić w spotkaniu z Urugwajem. Liczę, że teraz będzie inaczej. Fajnie, że pojedzie też czterech kolegów z drużyny. Będziemy chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Każdy będzie zasuwał z całych sił, aby przekonać do siebie selekcjonera.


- Spodziewałem się, że pojadę na mecz z Macedonią. Ostatnio powołano mnie na zgrupowanie, więc liczyłem i chciałem znaleźć się w tej kadrze. Reprezentacja to inna sprawa niż klub, ale zobaczymy jak będzie. Mam jedynie nadzieję, że wybiegnę na boisko - nieważne czy na stoperze czy na boku defensywy.


- Nie będę musiał pomagać kolegom z Legii. W kadrze wszystko jest tak dobrze poukładane, że to niepotrzebne. Panuje fajna atmosfera. Dodatkowo wszyscy się znamy, bo każdy z powołanych występuje w Ekstraklasie. Mam tam wielu kolegów i żadnych problemów nie będzie. 


Dominik Furman - Na razie skupiam się na meczu ze Śląskiem, który trzeba wygrać. Dopiero po nim pomyśle o reprezentacji. Z pewnością jest to duże wyróżnienie znaleźć się tak fajnym gronie. Przyznam szczerze, że nie myślałem o tym, że już teraz mogę trafić do kadry - zagrałem dopiero kilka spotkań w pierwszym składzie i to, że zostałem już nagrodzony jest dla mnie pozytywnym zaskoczeniem. Myślami byłem już raczej przy świętach, a tutaj taka miła niespodzianka. Fajnie się to wszystko układa, pół roku temu nawet bym nie pomyślał o pierwszej reprezentacji, marzyłem raczej o grze w pierwszym składzie Legii. To wszystko bardzo cieszy i motywuje do dalszej pracy.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.