Legioniści po meczu z Mazurem
08.09.2012 15:43
Artur Jędrzejczyk: Dla kibiców Mazura, ten sparing był wielkim świętem. Chcieliśmy pokazać się jednak z dobrej strony. W pierwszej połowie nie wszystko wychodziło nam tak, jakbyśmy tego chcieli. Może byliśmy za bardzo rozluźnieni? W drugiej części gry, wyglądaliśmy już lepiej. Stworzyliśmy sobie wiele okazji, dobrze graliśmy piłką. Mazur wyprowadził wtedy może jedną kontrę - jedynie na ta było stać rywali..
Łukasz Bogusławski: Fajnie jest zagrać ze starszymi kolegami. Cieszę się, że mogłem pokazać się trenerowi. Może to jakiś sygnał? Miałem ostatnio zszywaną powiekę po meczu z Młodą Koroną, ale doszedłem już do siebie i liczę, że niedługo zacznę regularnie występować.
Jorge Salinas: To był jedynie sparing, ale chcieliśmy pokazać się z jak najlepszej strony. Nadal czekam jednak na pierwszego gola dla Legii, strzelonego w czasie meczu. Liczę, że już wkrótce się przełamię, na razie cieszy wygrana w meczu towarzyskim.
Przemysław Mizgała: Cieszy mnie powrót do piłki. Po tułaczce po lekarzach, w końcu jestem zdrowy. Fajną sprawą jest rozegranie meczu w pierwszej drużynie. Fizycznie wyglądałem dużo lepiej niż w sparingach z juniorami czy Młodą Legią. Nadal pracuję nad kondycją, ale dziś dało się wytrzymać te 45 minut. Inaczej odczuwa się również zmęczenie kiedy gra się na sztucznej murawie, w Karczewie jest naturalna nawierzchnia, a powietrze było przyjemne - pewnie dlatego, że w nocy padało. Kiedy dowiedziałem się o tym, że zagram? Wczoraj po treningu zadzwonił trener. Miałem jechać do rodzinnej Częstochowy, ale ostatecznie zostałem w stolicy.
Jakub Kosecki: Jestem zadowolony z tego sparingu. Ostatnio miałem kontuzję, dziś przez 45 minut nie odczuwałem bólu. Wystarczy dojść do najwyższej dyspozycji i będzie dobrze. Było więcej okazji, ale skończyło się na 2:0. Cieszę się z tego rezultatu, lubię grać w czasie takich imprez.
Wojciech Skaba: To była normalna jednostka treningowa. W pierwszej połowie nie kleiła nam się gra. Potem pokazaliśmy się ze zdecydowanie lepszej strony. Można przyczepić się jedynie do wykończenia akcji przez naszą drużyną. Ogólnie było dziś pozytywnie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.