Legioniści trenowali przed meczem z Dritą. Z Tobiaszem, bez Jędrzejczyka
28.08.2024 13:25
Na zajęciach w kasku pojawił się Kacper Tobiasz, który w niedzielę zderzył się z Arturem Jędrzejczykiem i obaj wylądowali w szpitalu. „Tobi” był mniej poszkodowany, ma założone kilka szwów i przez jakiś czas będzie musiał grać w kasku. Na murawie zabrakło "Jędzy", który ma wykonywane dodatkowe badania — dziś był u neurologa. Jak na razie wykluczone zostały rzeczy najpoważniejsze — czaszka jest cała, nie ma żadnego krwiaka. Ale kapitan tracił przytomność, a tego lekceważyć nie można. Tym bardziej że przed rokiem na jednym z treningów „Jędza” miał już chwilowe utraty przytomności. Artur do Kosowa nie poleci. Jeśli wszystko będzie w porządku, to znajdzie się w kadrze meczowej na spotkanie z Motorem. Bardziej prawdopodobne jest jednak, że na boisku ujrzymy go dopiero po przerwie na mecze reprezentacji narodowych.
Na murawie brakowało również powracającego do zdrowia po operacji łąkotki Juergena Elitima, nie było też graczy młodych — Jakuba Adkonisa, Jana Leszczyńskiego, Mateusza Szczepaniaka, Jakuba Żewłakowa i Jordana Majchrzaka.
Legioniści pracowali nad pojedynkami jeden na jednego, skutecznością oraz taktyką. Po zajęciach wszyscy wyruszyli na lotnisko Fryderyka Chopina, skąd odlecą do Prisztiny. Jeszcze dziś w Kosowie trener Goncalo Feio spotka się z dziennikarzami na przedmeczowej konferencji prasowej. W czwartek o 20. rozpocznie się rewanżowy mecz IV rundy el. Ligi Konferencji z Dritą.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.