Domyślne zdjęcie Legia.Net

Legioniści wznowili treningi na śniegu

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

03.02.2010 13:45

(akt. 16.12.2018 14:08)

We wtorek wieczorem piłkarze Legii stawili się na pierwszym treningu w Warszawie. Zajęcia odbyły się jednak na sali gimnastycznej i siłowni. Dopiero dziś zawodnikom przyszło trenować w iście zimowej scenerii. W ćwiczeniach normalnie wzięli udział <strong>Bartłomiej Grzelak</strong>, który ostatnio był przeziębiony oraz narzekający jeszcze kilka dni temu na urazy <strong>Marcin Mięciel</strong> i <strong>Takesure Chinyama</strong>. Z zespołem trenował także testowany<strong> Dong Fangzhuo</strong>. Nic dziwnego, że w dobrym nastroju był szkoleniowiec <strong>Jan Urban</strong>. Już dawno na treningu nie miał do dyspozycji czterech zdrowych napastników.

Po rozgrzewce przeprowadzonej przez trenera Ryszarda Szula piłkarze zaczęli zajęcia z piłkami. W tym momencie zaczął też padać śnieg, z minuty na minutę coraz gęstszy. Zawodnicy zostali podzieleni na trzy zespoły, który rozegrały ze sobą gierki na skróconym polu gry. Drużyna będąca przy piłce musiała jak najdłużej się przy niej utrzymać, wymienić jak największą ilość podań.

Następnie na jeszcze mniejszym boisku legioniście rozgrywali mini mecz. W tej częśći zajęć bardzo fajnie prezentowali się dawno nie widziani na treningach pierwszego zespołu Radosław Mikołajczak i Przemysław Wysocki. Imponowali zwłaszcza obrońcy, po jednym z rajdów prawą stroną kapitalną bombą pod poprzeczkę popisał się Jakub Rzeźniczak.

Na koniec były biegi w grupach. Zawodnicy na sygnał biegli pełne okrążenie w szybkim tempie, następnie wracali się na miejsce startu i czynność tą powtarzali. Pierwsza seria liczyła dziesięć okrążeń. Trener Urban każde przebiegnięte kółko notował na śniegu jedną z kul, którą się podpierał. W drugiej serii piłkarze również musieli przebiec po dziesięć okrążeń. Wyjątkami byli Michał Żyro i Ariel Borysiuk, którzy jako młodzi zostali zwolnieni z pięciu kółek. Razem z kolegami chciał zejść z murawy Maciej Rybus, ale nie otrzymał pozwolenia. - Rybka ty już stary koń jesteś, biegasz razem ze wszystkimi - poinformował kadrowicza trener Urban.

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.