Legioniści z wizytą w ITI

Po wczorajszym treningu Łukasz Surma, Artur Boruc, Marek Jóźwiak oraz Jacek Magiera a także Dariusz Kubicki i Edward Trylnik udali się do siedziby ITI na ulicę Powsińską, gdzie zostali zaproszeni na spotkanie z szefami koncernu medialnego Mariuszem Walterem oraz Janem Wejhertem. Zatem jak łatwo się domyśleć, przejęcie Legii przez ITI jest już prawie pewne. Ostateczne decyzje miały zapaść na początku lutego, ale z przyczyn formalnych (braku opinii z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz decyzji Urzędu Miasta w sprawie praw do korzystania przez Legię z terenów wokół stadionu) termin zostały przesunięty. - Chcemy mieć wszystko udokumentowane, ale mogę was zapewnić, że wszystko zmierza we właściwym kierunku – uspokajał prezes Walter. Jak donosi Przegląd Sportowy spotkanie rozpoczęło się od prezentacji sukcesów holdingu, który w tym roku obchodzi dwudziestolecie swojej działalności. Potem przedstawiono plany rozwoju firmy. Następnie goście z Łązienkowskiej zostali zaproszeni na drobny poczęstunek składający się z potraw kuchni azjatyckiej. - Byliśmy się po prostu zapoznać. Zresztą nie ma jeszcze terminu, który jednoznacznie określałby wejście ITI do Legii, trudno więc o jakiekolwiek szczegóły. Była to wstępna rozmowa na temat przyszłości klubu. Uważam, że prezesi ITI dobrze zrobili, spotykając się z nami. W mediach było ostatnio dużo szumu wokół całej sprawy na linii Legia - ITI, a my nawet nie znaliśmy się bezpośrednio. Posiedzieliśmy i porozmawialiśmy w przyjemnej atmosferze - powiedział Przeglądowi Sportowemu kapitan Legii Łukasz Surma. Z kolei prezes obecnego właściciela Legii POL-MOTu Andrzeja Zarajczykauważa, że spotkanie miało uspokoić nastroje w drużynie: - I wydaje mi się, że spełniło swoją zadanie. Piłkarze Legii mogą teraz bez zaprzątania sobie głowy problemami z płatnościami wyjechać na zgrupowanie do Turcji i tam rzetelnie przygotować się do rundy wiosennej. Właściciele ITI spotkali się z przedstawicielami drużyny, bo chcieli poznać jej radę. Poinformowali też zawodników, że sprawa przejęcia klubu przez ITI jest bliska finalizacji, a odbywa się to w harmonii z obecnym zarządem Legi. Forma i treść rozmowy potwierdza, że wybraliśmy optymalnego inwestora - powiedział Zarajczyk Przeglądowi Sportowemu. Najprawdopodobniej POL-MOT pozostawi sobie [na pamiątkę? – przyp. red.] 10% udziałów w Legii. 70% zostanie sprzedanie holdingowi ITI, a 20% pozostanie w rękach CWKS Legia.