Lekki uraz Szali
15.10.2008 00:39
Kapitan Legii Warszawa <b>Wojciech Szala</b> opuścił boisko w 35. minucie meczu wyraźnie utykając. - Prawdopodobnie lekko nadciągnąłem sobie przywodziciela. Tyle mogę powiedzieć na gorąco. Mam nadzieję, że nie będzie to jakiś uraz, który wymagałby długiego leczenia, który wyeliminowałby mnie z jakiegoś spotkania. Zobaczymy jak to będzie wyglądało jutro i pojutrze. Wtedy okaże się czy zagram z ŁKSem.
Roznieśliście dzisiaj Polonię
- Mecz nam się ułożył. Szybko strzeliliśmy bramkę i ta na pewno nam pomogło. Przez cały mecz kontrolowaliśmy sytuację. Wynik jest udokumentowanie dzisiejszej gry. Graliśmy szybko piłką i to przynosiło efekty bramkowe.
Jako kapitana chyba cieszą bramki Rockiego i Arruabarreny, którzy trafili dziś do siatki i się przełamali
- W takich meczach każdy chce się pokazać, zwłaszcza ci którzy grają rzadziej. Takie mecze to dla nich doskonała okazja. Zarówno Rockiemu jak i Arru zależy bardzo by pokazać się publiczności i przede wszystkim trenerom, że warto na nich stawiać. Fajnie, że strzelili dziś bramki, trenerzy będą mieć ból głowy. Ale kłopoty bogactwa są jak najbardziej wskazane. Trzy bramki zdobyte dziś zostały przez zawodników którzy grają mniej i jest to dla nich fajna sprawa. Ja do pochwał dla Arru o Rockiego dołożyłbym jeszcze pochwały dla Ekwueme, który zagrał dziś kolejne dobre spotkanie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.