Leonardo Rocha: Próbowałem ściągnąć Vinagre do Radomiaka

– Polska to cudowny kraj do życia. Powtarzam to wszystkim moim znajomym. Nawet Rubenowi Vinagre, z którym łączą mnie bardzo dobre relacje od czasów wspólnej gry w Monaco. Tam go poznałem. Niezwykle się przyjaźniliśmy, spędzaliśmy cały czas razem. Przed jego przyjściem do Polski powiedziałem mu... To nawet zabawne, bo próbowałem go ściągnąć do Radomiaka! Mówiłem: "przyjdź tutaj!". Potem podpisał kontrakt z Legią i dziś sam mi powtarza, że jest tu szczęśliwy, Warszawa jest cudownym miastem i bardzo mu się tu podoba.

– Kiedy grał tu Josue, byłem pod wrażeniem. Bardzo zaawansowany technicznie, ruszałeś do pressingu, ale nie miało to sensu, bo tak dobrze radził sobie z piłką.

– Trudno jest mówić o jakimś piłkarzu w kontekście europejskiego TOP5, ale na przykład Maciej Kikolski (wypożyczony z Legii – red.), nasz bramkarz, ma wiele zalet. W kilku aspektach musi jeszcze zostać oszlifowany, ale ten chłopak może mieć przed sobą świetlaną przyszłość. Nawet trafić do reprezentacji. Ma taki potencjał. Wszystko jednak trzeba wypracować.