Leśnodorski i Mioduski o sytuacji z Żyro
28.11.2015 10:54
- Michał raz mówi by kontaktować się z menedżerem, a innym że tylko z nim. Wydaje mi się, że między nimi też jest jakaś dziwna sytuacja. My w tej chwili tak naprawdę nie prowadzimy z nim żadnych rozmów. Wiadomo, że dla wszystkich byłoby najbardziej korzystne gdyby przedłużył umowę, a później odszedł do dobrego klubu za godne pieniądze. Ale różne opcje są możliwe. Powinno być tak, że wszyscy jasno się komunikują, artykułują swoje oczekiwania, a nie robią tego tak, jak jest to obecnie.
- Są tacy menedżerowie, dla których najważniejszy jest element pieniędzy – tu i teraz. Na szczęście są też tacy, którzy myślą inaczej. Miesiąc temu zabrałem Michała na lunch i powiedziałem, że w każdej opcji na jaką się zdecyduje, my mu pomożemy. Obojętnie czy będzie chciał przedłużyć z nami umowę, czy też nie. On powiedział mi, że jego agent nie przekazał mu żadnej oferty i sam nie zdeklarował się, że chce ją przedłużyć, bądź też nie chce. Powiedział, że wkrótce wyjawi nam swoją decyzję, ale do dziś się to nie zdarzyło. Mówił też, by rozmawiać z nim, a nie z agentem. Komunikacja zaszwankowała, ale nie ma co wchodzić w szczegóły. To jednak dorosły facet i mam nadzieję, że w końcu przyjdzie i powie, jaka jest jego decyzja. Zawsze mówił, że chce zagrać w jednej drużynie z bratem, walczymy o awans do II ligi i być może miałby wkrótce okazje spełnić to marzenie (śmiech). Ale by było jasne, nie będziemy go zsyłać do drugiej drużyny, nie wyobrażam sobie takich sytuacji w Legii.
- Michał Żyro nie grał pół roku w piłkę i dziś nie nadaje się do gry w pierwszej drużynie Legii Warszawa. Jeśli przyjdzie i powie, że nie przedłuża z nami kontraktu, to zachowany się racjonalnie. Mam nadzieję, że nie podpisał z nikim żadnej umowy, bo za to grozi mu długa dyskwalifikacja. Nie wierzę w to, by do czegoś takiego mogło dojść, ale o różnych rzeczach słyszałem. Chwalił się kolegom, że kupił drugi samochód, a nie mając kontraktu nie robi się takich rzeczy – tak podpowiada logika.
- Przed nami Euro. Trener Adama Nawałka zawsze ciepło sie wypowiadał o Michale. Na miejscu piłkarza skupiłbym się na tym, co zrobić by sie pokazać w najblizszych miesiącach i pojechać do Francji z drużyną, która może przejść do historii.
Dariusz Mioduski – Jeśli przyjdzie i powie, że nie przedłuża umowy, to oczekuję szczerej i racjonalnej rozmowy o tym, co to oznacza dla niego, co to znaczy dla klubu. Wtedy być może dogadamy się, by odszedł wcześniej, jeśli tak mu na tym zależy. A jeśli zostanie do końca umowy, to musi zrozumieć, że nie będzie wtedy naszym priorytetem.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.