Liga Narodów. Polska pokonała Walię
25.09.2022 20:45
fot. Piotr Kucza / FotoPyK
Początek spotkania był bardzo intensywny. Walijczycy szybko ruszyli do ataku i starali się zaznaczyć swoją przewagę, z kolei po stracie piłki momentalnie doskakiwali do Polaków, co z resztą przynosiło zamierzony efekt. Trzeba jednak dodać, że biało-czerwoni bez zarzutu spisywali się w defensywie i nie dopuszczali rywala pod własną bramkę. Po niespełna 20 minutach świetną okazję miał Szymon Żurkowski. Piotr Zieliński podał prostopadle do zawodnika Fiorentiny, dzięki czemu ten znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale pogubił się w kluczowym momencie i stracił piłkę. Gospodarze odpowiedzieli w 32. minucie – dwa razy uderzał Daniel James, lecz w obu przypadkach lepszy był Wojciech Szczęsny.
Na boisku więcej było walki i twardej gry niż klarownych sytuacji. Walijczycy nie odstawiali nóg, przez co niejednokrotnie oglądaliśmy polskich piłkarzy leżących z bólu na murawie. Końcówka pierwszej połowy obfitowała w emocje. Najpierw błąd popełnił bramkarz Walii, który prawie wpakował piłkę do własnej siatki, a po chwili zrobiło się groźnie w drugim polu karnym, gdyż futbolówka po strzale Brennana Johnsona o centymetry minęła prawy słupek. Gole jednak nie padły i do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
Biało-czerwoni dobrze rozpoczęli drugą połowę i w 57. minucie wyszli na prowadzenie. Robert Lewandowski zgrał piłkę w pole karne do Karola Świderskiego, który z zimną krwią sfinalizował akcję strzałem w prawy, dolny róg bramki. "Smoki" mogły bardzo szybko doprowadzić do wyrównania, ale Szczęsny instynktownie wybronił uderzenie Johnsona. Strzelony gol podziałał motywująco na Polaków – odważniej atakowali na bramkę gospodarzy i zyskali przewagę na boisku.
Dobry fragment gry nie trwał długo i Walijczycy ruszyli do odrabiania strat. Na szczęście świetnie między słupkami spisywał się Szczęsny, który wiele razy ratował zespół w ważnych momentach. W samej końcówce piłkarze Czesława Michniewicza mogli mówić o dużym szczęściu, gdyż piłka po główce Garetha Bale'a trafiła w poprzeczkę. Ostatnie minuty w wykonaniu Polaków przypominały obronę Częstochowy, ale finalnie udało się dowieźć zwycięstwo do końca. Polska wygrała z Walią 1:0 i utrzymała się w najwyższej dywizji Ligi Narodów.
Autor: Jakub Waliszewski
Liga Narodów: Walia – Polska 0:1 (0:0)
Świderski (57. min.)
Żółte kartki: Norrington-Davies, Williams, Johnson, Moore – Krychowiak, Bereszyński, Glik
Walia: Hennessey – Roberts (85' Thomas), Rodon, Cabango, Norrington-Davies (58' Moore) – James, Morrell, Levitt (72' Colwill), Williams – Johnson, Bale
Polska: Szczęsny – Bednarek, Glik, Kiwior – Bereszyński (90' Gumny), Krychowiak, Żurkowski (83' Szymański), Zalewski – Zieliński, Lewandowski, Świderski (65' Piątek).
Tabela:
- Holandia 6 16 14- 6
- Belgia 6 10 11- 8
- Polska 6 7 6-12
- Walia 6 1 6-11
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.