Cristiano Ronaldo
fot. Piotr Kucza / FotoPyK

Liga Narodów: Portugalia rozbiła Polaków

Redaktor Tomasz Zalewski

Tomasz Zalewski

Źródło: Legia.Net

15.11.2024 22:30

(akt. 16.11.2024 03:24)

Reprezentacja Polski w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Narodów (dywizja A) została rozbita przez Portugalię, przegrywając 1:5. Poza kadrą meczową biało-czerwonych znalazł się środkowy pomocnik Legii Warszawa, Bartosz Kapustka, który nie zmaga się z żadnym urazem, ale w ostatnim czasie grał wiele meczów i jego okres regeneracji został trochę wydłużony.

W 5. kolejce fazy grupowej Ligi Narodów UEFA Polacy zagrali z reprezentacją Portugalii. Obie drużyny rywalizowały m.in. w ćwierćfinale Euro 2016 (porażka Polski po rzutach karnych) oraz w fazie grupowej Mistrzostw Świata 2002 (porażka Polski 0:4). Ostatni raz Biało-czerwoni pokonali tego rywala w 2006 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie w meczu kwalifikacji do Euro 2008. Zwycięstwo 2:1 zapewniły naszej drużynie gole Euzebiusza Smolarka.

Już na rozgrzewce pech dopadł Polaków — urazu doznał Sebastian Szymański, zastąpił go Mateusz Bogusz. W 12. minucie pierwszy celny strzał oddał Bartosz Bereszyński. Uderzył jednak głową zbyt lekko, wprost w Diogo Costę. Chwilę później Pedro Neto groźnie dośrodkował w pole karne Polaków, jednak zamykający akcję Bruno Fernandes zaledwie musnął piłkę. W 20. minucie dobrze strzelił Nicola Zalewski. Skuteczną interwencją popisał się jednak Costa. Następnie świetną okazję dla Polaków wypracował Zalewski. Po jego prostopadłym podaniu szansę miał Bereszyński, lecz jego podanie zablokował Nuno Mendes. Zawodnik Sampdorii okupił całą sytuację kontuzją – Michał Probierz zmuszony był wprowadzić na boisko Jakuba Kamińskiego.

10 minut później sprzed pola karnego z powietrza uderzył Krzysztof Piątek, ale minimalnie obok lewego słupka bramki Portugalii. W 40. minucie dobrym refleksem popisał się Costa, który skutecznie uchronił Portugalczyków przed golem samobójczym. Potem Rafael Leao próbował głową pokonać Marcina Bułkę. W doliczonym czasie gry najlepszą okazję dla gospodarczy miał Cristiano Ronaldo. Leao zagrał głową w środek pola karnego do zawodnika Al Nassr, ale ten uderzył nad poprzeczką.

Drugą połowę aktywnie zaczęli Portugalczycy. Sprzed pola karnego niecelnie strzelił Leao. W 58. minucie kolejną świetną interwencją popisał się Costa. Zmusił go do tego Dominik Marczuk. Chwilę później gola dla Portugalii strzelił Leao, który głową wykończył kontratak gospodarzy. W 71. minucie w polu karnym ręką zagrał Jakub Kiwior. Rzut karny wykorzystał Ronaldo. Kolejną szansę dla Polaków w drugiej połowie stworzył Zalewski, który dynamicznie wbiegł w pole karne rywali. Adamowi Buksie nie udało się jednak pokonać Costy. Chwilę później strzelec gola z rzutu karnego mógł mieć na swoim koncie dublet, lecz w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. Trzeciego gola dla Portugalii strzelił Bruno Fernandes. Biało-czerwoni zostawili mu zbyt dużo wolnego miejsca, a ten oddał znakomity strzał z okolic 25 metra. Chwilę potem po asyście Ronaldo bramkę zdobył zawodnik Chelsea Neto. Wynik na 5:0 podwyższył po asyście Vitinhi przewrotką Ronaldo. Wynik ustalił strzałem po ziemi sprzed pola karnego Marczuk.

5. KOLEJKA FAZY LIGOWEJ LIGI NARODÓW (DYWIZJA A): PORTUGALIA – POLSKA 5:1 (0:0)
Leao (59. min), Ronaldo (72. min – k., 87. min), Fernandes (80. min), Neto (83. min) – Marczuk (88. min)

ŻÓŁTE KARTKI: Neves, Fernandes, Ronaldo, Tavares – Bułka

PORTUGALIA: Costa – Dalot, Silva, Veiga, Mendes (88' Tavares) – Neto (84' Trincao), Neves (46' Vitinha), Silva (76' Costa), Fernandes, Leão (84' Felix) – Ronaldo

POLSKA: Bułka – Bereszyński (32' Kamiński), Piątkowski, Bednarek (46' Walukiewicz), Kiwior, Zalewski – Urbański (73' Buksa), Romanczuk, Zieliński – Piątek (80' Kozubal), Bogusz (46' Marczuk)

Sędziował: Rumsas (Litwa)

Polecamy

Komentarze (350)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.