News: Legia wciąż wysoko w rankingu UEFA

Listkiewicz i Oleszek o karach dla Legii

Piotr Kamieniecki

Źródło: Super Express, Gazeta Wyborcza

01.12.2014 07:20

(akt. 21.12.2018 22:33)

- Spodziewam się bardzo surowych kar dla Legii. W przypadku rasizmu UEFA stosuje zasadę "zero tolerancji". Nie wiemy co dokładnie jest w raporcie delegata, ale skoro postępowanie prowadzone jest z artykułu czternastego, to znaczy, że jest bardzo źle. W Europie są dwa kluby, których statystyki wykroczeń są wielokrotnie wyższe niż inne: to właśnie Legia i Dinamo Zagrzeb. To tak jakby dwóch kolarzy uciekło z peletonu i było 10 minut przed resztą - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Michał Listkiewicz, były prezes PZPN.

- Nie dojdzie do wykluczenia Legii z pucharów. Praktycznie nie ma na to szans. Moim zdaniem Legia dostanie trzy mecze przy pustych trybunach i plus bardzo surową karę finansową, powyżej 100 tysięcy euro. Teoretycznie stadion może zostać zamknięty na mniejszą ilość spotkań, lecz recydywa może sprawić, że będzie tak jak powiedziałem - dodał Listkiewicz. 

 

Z kolei w "Gazecie Wyborczej" znalazła się rozmowa z Kazimierzem Oleszkiem, delegatem UEFA. – Trudno powiedzieć, co bierze pod uwagę komisja dyscyplinarna UEFA i za co głównie była kara zamknięcia stadionu z Apollonem. W podanym komunikacie nie rozróżnia, jaka część kary jest za rasizm, a jaka za inne przewinienia. Na pewno kumulują się kary za race, rzucanie przedmiotów. Osobno komisja bierze pod uwagę występki rasistowskie. Trochę na korzyść Legii jest to, że w tym sezonie nie odnotowano występków rasistowskich na jej meczach.

 

- Legia ma taką reputację, że oprócz delegata UEFA i venue directora na jej mecze jest też wysyłany security officer. UEFA działa w ten sposób, gdy spodziewa się, że może się coś wydarzyć. Security officer koncentruje się na zachowaniu kibiców. Pracuje bliżej sektora ultrasów, nagrywa, notuje. Na pewno przyjechał do Lokeren. Do tego jest organizacja FARE, której przedstawiciele przyglądają się spotkaniom i wysyłają raporty do UEFA. Venue directorem na stadionie Legii jest Polak Łukasz Wójtowicz, więc zna język polski - opowiedział Oleszek. 

Polecamy

Komentarze (43)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.