News: Broź zagra w kadrze na lewej obronie?

Łukasz Broź: Potrzebowałem czasu na adaptację

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

20.03.2014 08:37

(akt. 04.01.2019 13:18)

- Zacząłem grać, ale nie jest tak, że teraz jestem pewny miejsca w składzie. Jeśli chcę je utrzymać, muszę cały czas grać na wysokim poziomie. Po przyjściu do Legii długo nie prezentowałem się tak, jak mogłem. Legia to wielki klub, ten czas na adaptację jest potrzebny. Żeby poznać wszystkich, przyzwyczaić się do specyfiki, po prostu poczuć swobodnie. Już podczas zimowych zgrupowań wiedziałem, że jest lepiej. Zarówno pod względem psychiki, jak i formy piłkarskiej. Ta rutyna sama przychodzi. Czym się objawia? Pewnością siebie. Jak leci do ciebie piłka, to wiesz, co z nią zrobić - opowiada w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Łukasz Broź.

- Fajnie, że zaliczyłem asystę przy golu Dudy, ale nie zawsze da się grać tak ofensywnie, jak przeciwko Wiśle. Przez 45 minut rywalizowałem z Łukaszem Gargułą, ustawionym na lewej stronie, a wiadomo, że on nie jest bocznym pomocnikiem i będzie schodził do środka. Dzięki temu miałem więcej miejsca i mogłem częściej pomagać w ofensywie. Jednak pamiętajmy, że od obrońców zawsze będzie wymagać się przede wszystkim skuteczności w defensywie. Ze Śląskiem i Wisłą powinniśmy sięgnąć po komplet punktów. Dostaliśmy nauczkę. Jesteśmy liderem, mamy przewagę, ale nie ma się z czego cieszyć. Straciliśmy szansę, by konkretnie odskoczyć rywalom w tabeli. Przed nami kolejne mecze, one pokażą, czy wrócimy do równowagi. Mam nadzieję, że te ostatnie niepowodzenia to tylko efekt naszej nieskuteczności. Poprawimy ją i powinno być dużo lepiej - dodał Broź w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.