Łukasz Budziłek: Cieszę się, że zimą trafiłem do Lechii
03.06.2015 23:39
- Dziwię się, że trener Berg szuka dziwnych wymówek dla swojego zespołu. Dlaczego Legia nie zapewniła sobie mistrzostwa wcześniej, a teraz drży o losy tytułu? Warszawiacy w tym spotkaniu dopiero w pewnym momencie zaczęli na nas napierać. Chciałem się pokazać z dobrej strony - jak zawsze - ale to był dla mnie taki sam mecz jak każdy inny. Wiele pracy nie miałem. Wiadomo, że Legia jest groźna po stałych fragmentach gry i pilnowaliśmy, żeby zbyt wiele ich nie było. Warszawiacy niczym nas nie zaskoczyli - powiedział Łukasz Budziłek, były piłkarz „Wojskowych”, a obecnie bramkarz Lechii.
- Wydaję mi się, że straciliśmy dwa punkty… Mieliśmy więcej sytuacji od Legii, ale zabrakło zimnej krwi. Szanujemy jednak remis, bo warszawiacy również kilka razy próbowali strzelić gola. Ważne, że dobrze się broniliśmy. Nie ma takiej drużyny, która przez 90 minut będzie grała pressingiem. Staramy się grać jak najlepiej i chyba blisko nam do dobrej gry jesienią - powiedział Budziłek.
- Choćby dla sześciu meczów w Ekstraklasie opłacało się odejść z Legii. Gdybym został, grałbym pewnie w rezerwach, choć zawsze doceniałem spotkania pod wodzą trenera Magiery, bo dobrze kończyło to tydzień treningów. Cieszę się, że trafiłem do Gdańska - zakończył utalentowany bramkarz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.