Domyślne zdjęcie Legia.Net

Łukasz Fabiański: Żal okazji Eltona

Adam Dawidziuk

Źródło:

05.08.2006 23:37

(akt. 25.12.2018 06:33)

- Przede wszystkim szkoda sytuacji Eltona z końcówki pierwszej połowy. Gdyby strzelił gola, ta druga część na pewno wyglądałaby inaczej. A tak gospodarze ruszyli do przodu i po jednej z kontr nagle trzech z nich znalazło się przede mną. Nie miałem większych szans obronić strzału jednego z nich, chociaż musnąłem piłkę. Nie było z czego jej obronić - powiedział po zakończeniu spotkania Legii z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski bramkarz mistrzów Polski, <b>Łukasz Fabiański</b>.
- Druga połowa nie ułożyła się nam tak, jak chcieliśmy. Zagraliśmy dużo gorzej, niż przed przerwą. Dużo dobrego w szeregi gospodarzy wnieśli Sikora i Rocki, którzy stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. Szkoda, że skończyło się stratą punktów. Legia zawsze chce wygrywać i dzisiaj nie było inaczej - dodał Fabiański. W przypadku zwycięstwa, Legia odskoczyłaby najgroźniejszemu rywalowi w walce o mistrzostwo Polski, Wiśle Kraków, na dwa punkty. Zdaniem Łukasza, nie to jest najważniejsze. - Nie możemy tak na to patrzeć. Gdybyśmy w II połowie grali tak, jak w pierwszej, a mimo to zremisowali, żal byłby mniejszy. Martwi, że nie potrafimy grać tak, jak powinniśmy - zakończył "Fabian".

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.