Łukasz Załuska: Boruc jest moim idolem
03.09.2008 17:50
<b>Łukasz Załuska</b> strzygł się tak jak Artur Boruc, kupił taki sam samochód, a potem podobnie jak on wyjechał do Szkocji. Teraz zastąpi go w reprezentacji. Załuska, którego Leo Beenhakker powołał do kadry zamiast <b>Artura Boruca</b>, to.. wielki przyjaciel zawodnika Celtiku Glasgow. Mało tego - piłkarz Dundee uważa go za swojego idola. Zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i prywatnej. Panowie poznali się w 2002 roku kiedy Załuska przybył do Legii Warszawa.
Od tamtego czasu bramkarz Dundee kopiuje pomysły Boruca. Na przykład gdy Artur zrobił sobie na głowie irokeza, prędko poszedł do fryzjera ostrzyc się tak samo. Gdy Boruc kupił sobie luksusowe Audi Q7, Załuska zakupił identyczne. Gdy przenosił się do Szkocji też radził się starszego kolegi w sprawie transferu.
Nowy bramkarz reprezentacji nie przejmuje się niepowodzeniami.
- Ostatnie siedem lat w moim życiu było pechowe. Mam nadzieję, że kolejne siedem będzie szczęśliwe. Teraz dostałem powołanie, więc w ogóle jestem w siódmym niebie - mówi Załuska.
Oby za bardzo nie zapatrzył się na swojego idola, który ostatnio zbyt często zagląda do kieliszka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.