Lżejszy trening z siatkonogą
06.03.2010 09:32
W drużynie z Tomaszem Jarzębowskim i Marcinem Mięcielem znalazł się nowy napastnik Legii Dong Fangzhuo. Chińczyk radził sobie bardzo dobrze, a grze bacznie przyglądał się szkoleniowiec. W pewnym momencie "Jarza" musiał ratować piłkę ofiarnym wślizgiem w śnieg po kiksie Marcina Mięciela. - Jarza ile jeszcze razy będziesz ratował tą niemiecką technikę - skomentował z ironicznym uśmiechem Jan Urban.
Z młodymi czyli Arielem Borysiukiem, Maciejem Rybusem i Michałem Żyro w jednej drużynie grał asystent trenera Jacek Magiera.Wykorzystali oni dość ciekawą taktykę. Trójka młodych stała tuż przy "siatce", a "Magik" dość silnie serwował prosto w nich. Piłkarze w ostatniej chwili się rozbiegali i rywale mieli sporo problemów z odbiorem piłki. W ten sposób ekipa zdobyła parę ładnych punktów. Ostatecznie jednak ulegli drużynie Miroslava Radovicia, Dicksona Choto i Pance Kumbeva. Mecz zakończył zdobyciem punktu po bardzo efektownej przewrotce Macedończyk.
Na dziś na godzinę 11. został zaplanowany ostatni trening przez meczem z Odrą. Po zajęciach trener poda kadrę meczową, a po obiedzie zespół uda się na przedmeczowe zgrupowanie. Po meczu legioniści nie dostaną dnia wolnego, na poniedziałek został zaplanowany rozruch.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.