Maciej Bartoszek: Z Legią powalczę o posadę
18.03.2011 08:25
- Nie ma znaczenia, że gramy z Legią. Chcemy zamazać złe wrażenie z poprzednich spotkań i walczyć o zwycięstwo. Tym bardziej że u siebie rzadko tracimy punkty - zapowiada przed niedzielnym meczem trener GKS <strong>Maciej Bartoszek</strong>. Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że przy ewentualnej porażce może stracić pracę. - Sam jestem sobie winien. Po tych wszystkich ubytkach kadrowych wielu skazywało nas na spadek. Prezentowaliśmy jednak dobrą piłkę, po pierwszej części rozgrywek byliśmy w czołówce i wzrósł apetyt na puchary. Może minimalizm byłby bardziej wskazany, ale to nie w moim stylu - przekonuje trener.
Mecz z Legią ma być przełomowy dla GKS, podobnie jak ten jesienią. - Dopiero po zwycięstwie na Łazienkowskiej zaczęto traktować nas poważnie. Dlaczego tym razem ma nie być podobnie? Stać nas na dobrą grę i zwycięstwo. Piłkarze są odpowiednio zmotywowani, liczymy także na doping naszych kibiców - mówi Bartoszek. - Wierzę, że wygramy i wrócimy na właściwe tory. Ostatnio często jestem atakowany i nie wiem nawet dlaczego. Słyszałem już wiele nieprawdziwych historii na mój temat. Dementuję więc, że nie mam czarnego pasa w karate, czy rottweilera przed domem na łańcuchu. Jestem młodym trenerem i zamierzam osiągnąć sukces w zawodzie, któremu poświęciłem całe życie - twierdzi szkoleniowiec GKS.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.