Maciej Iwański: Chciałem strzelić gola (akt.)
16.08.2010 22:02
- Ktoś może powiedzieć, że jestem niesforny, bo gdy mi się coś nie podoba to mówię o tym otwarcie. Tak jest w życiu i tak jest w drużynie. Ale swoją przydatność i przynależność do pierwszego składu będę udowadniał tylko na boisku.Dziś nie chcieliśmy trzymać kibiców do ostatniej minuty w napięciu, ale tak się ułożył ten mecz. Cracovia strzelił bramkę z rzutu karnego, nam przez dłuższy czas ciężko było skonstruować jakąś groźną akcję. Ale im dalej tym więcej sytuacji stwarzaliśmy, w końcu padły też bramki. Ta ostatnia padła w ostatniej sekundzie, choć Chinyama mógł wcześniej pokonać Cabaja.
Jaka jest ta Legia? Najpierw łomot na Polonii, teraz wygrana pełna dramaturgii.
- Trudno tak na gorąco powiedzieć. Trzy-cztery mecze temu wyglądało na to, że już jesteśmy zgrani i poukładani. We Francji w sparingach wyglądało to naprawdę nieźle, a przyszła liga i na Konwiktorskiej wyglądało to zupełnie inaczej. Dziś było już lepiej, choć oczywiście nie idealnie. Ale nie wyciągajmy jeszcze pochopnych wniosków, poczekajmy z ocenami.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.