Maciej Iwański - król asyst
11.12.2008 12:36
Rozgrywający Legii <b>Maciej Iwański</b> ligową jesień może zaliczyć do niezwykle udanych. Po siedemnastu spotkaniach ma na koncie 8 asyst i 2 strzelone bramki. W całej ekstraklasie tyle samo asyst ma tylko pomocnik Lecha Poznań <b>Semir Stilić</b>. - Jestem takim typem piłkarza, który większą radość czerpie z udanego podania niż ze strzelonej bramki. A Stilić ma za sobą bardzo udane pół roku w Polsce. Swoją grą ciągnie Lecha do przodu w lidze i pucharach - mówi nam "Ajwen".
Jaka to był dla Legii runda?
- Patrząc na miejsce w tabeli to jesień była udana, choć nigdy nie jest tak by nie mogła być lepsza, jest wiele do poprawy w naszej grze, ale mamy niezłą pozycję wyjściową do walki o tytuł mistrza Polski na wiosnę. W kilku meczach niepotrzebnie traciliśmy punkty, ale takie spotkania uczą, nabiera się w nich doświadczenia i wierzę że takich wpadek będzie coraz mniej. Mam nadzieję, że przyszły rok będzie jeszcze bardziej udany niż ten 2008.
Z czego jest pan najbardziej zadowolony z tych 4 miesięcy w Legii?
- Cieszę się, że zostałem dobrze przyjęty, że dobrze wkomponowałem się w drużynę, że coraz lepiej rozumiem się z zespołem co daje efekty w postaci dobrej gry Legii. Jak dobrze gramy jako zespół to wygrywamy.
Nie spodziewałeś się chyba, że już po trzech miesiącach zostaniesz kapitanem zespołu?
- To było tylko zastępstwo w dwóch meczach. Był to wybór trenera i jak się bardzo z tego cieszę. To dla mnie ogromne wyróżnienie i fajna sprawa czuć zaufanie ze strony trenera.
Masz na koncie najwięcej asyst w zespole. Miałbyś ich więcej gdybyś miał przed sobą jeszcze drugiego napastnika?
- Z mojego punktu widzenia czyli rozgrywającego to wolałbym mieć dwóch napastników przed sobą. Jest wtedy większy wybór można zagrać piłkę prostopadłą lub wysoką. Ale z drugiej strony ten jeden napastnik to tylko teoria, gdyż skrzydło wchodzący do przodu też często są napastnikami.
Więcej asyst od ciebie ma tylko Semir Stilić z Lecha
- Ma bardzo udane pól roku w Polsce za sobą i ciągnie cały zespół Lecha do przodu zarówno w lidze jak i europejskich pucharach.
Co musisz jeszcze zrobić by zostać dostrzeżonym przez Leo Beenkahhera?
- Swoje argumenty zawsze zostawiam na boisku i niech tak pozostanie. Często ludzie zadają mi to pytanie i zawsze odpowiadam w ten sam sposób. Co ja mogę zrobić, jedynie grać jak najlepiej potrafię.
Pomoc Legii się trochę sypie. Aco Vuković już rozwiązał umowę z klubem. Roger sposobi się do wyjazdu…
- Ciężko mi o tym mówić i trochę sobie nie wyobrażam funkcjonowania zespołu bez tych dwóch piłkarzy. Aco to dobry zawodnik i bardzo serdeczny kolega. Roger nawet w słabszej formie potrafi jednym zagraniem przesądzić losy meczu.
Bramki
1. Gol na 2:2 w meczu derbowym z Polonią. Jedenastka wykorzystana po faulu na Sebastianie Szałachowskim.
2. Bramka na 1:0 w spotkaniu ze Śląskiem Wrocław. Chinyama nie najlepiej przyjmuje sobie piłkę przed polem karnym, wykorzystuje do „Ajwen”, który uderza z pierwszej piłki w prawy dolny róg i Legia objęła prowadzenie
Asysty
1. Legia - Cracovia 3:0. Mierzone podanie w pole karne do Rogera, który z pewną dozą szczęścia ale pokonuje bramkarza gospodarzy. Gol na 1:0 dla "Wojskowych".
2. Legia – Wisła 2:1. Długie, mierzone podanie ze środkowej części boiska w pole karne Legii do Grzelaka, ten wygrywa pojedynek z Cleberem i pakuje piłkę do siatki. Gol na 1:1.
3. Legia – Lechia 3:0. Przepiękne czterdziesto metrowe podanie do Chinyamy, ten przyjął piłkę, minął bramkarza i umieścił piłkę w bramce. Gol na 1:0
4. Legia – Lechia 3:0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego Macieja Iwańskiego wprost na głowę Chinyamy, który nie ma problemów z pokonaniem bramkarza Lechii
5. Legia – Śląsk 4:0. Zagranie z lewej strony na bliższy słupek idealnie do wbiegającego Chinyamy na bliższy słupek. Takesure kropnął i zrobiło się 2:0
6. Legia – Śląsk 4:0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego wprost na głowę Pance Kumbeva, który strzela swoją pierwszą bramkę w barwach Legii. Gol na 3:0.
7. Ruch – Legia 0:1 Podanie na dalszy słupek wprost na głowę „Tejkszura”, który strzela zwycięską bramkę.
8. Legia – GKS Bełchatów 3:0 Podanie prostopadłe do Chinyamy, ten w trochę przypadkowy sposób mija bramkarza gości pi pakuje piłkę do pustej bramki.
Jan Urban o Iwańskim – Ajwen wykonuje świetnie stałe fragmenty gry, ale brakuje mu jeszcze bramek z akcji, po strzałach z dystansu, które ma bardzo dobre. Świetnie się wkomponował w zespół i jest jego czołową postacią. Swoimi umiejętnościami zasługuje na to by otrzymać szansę w postaci powołania do kadry. Słyszałem opinię o Maćku, że gra dobrze tylko wtedy, kiedy się na niego stawia. No cóż, na razie będę na niego stawiał, a dobrze, że o tym słyszałem. Będę przygotowany na to co się może stać, gdy posadzę go na ławce rezerwowych. Nie zakładam jednak, że do takiej sytuacji dojdzie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.