Maciej Iwański: Wygrać i być w dobrym nastroju
27.08.2010 08:44
- Jeśli jest się w dobrej formie fizycznej, a ja aktualnie na nią nie narzekam, to nie patrzy się na przeciwnika tylko wychodzi na boisko i robi swoje. Tak samo musi być w dzisiaj, bo na zgrupowanie reprezentacji Polski chciałbym pojechać w dobrym humorze mając w świadomości, że jesteśmy wysoko w tabeli - dodaje "Ajwen"
Legia zaczęła rozgrywki od falstartu, potem szczęśliwie wygrała by zagrać dobre spotkanie w ostatni weekend. - Na początku byliśmy niewiadomą, ale czas działa na naszą korzyść. Trudno mi odpowiedzieć na pytanie, ile nam jeszcze brakuje, żeby być już tą wyczekiwaną przez wszystkich sympatyków Legią. Mam nadzieję, że zespół wkrótce będzie na tyle dobry, grający skuteczny i widowiskowy futbol, że sprosta oczekiwaniom - wyjaśnia Iwański.
Drużyna Macieja Skorży ma grać ofensywnie, szczególnie u siebie. Na razie bramki strzelają pomocnicy (Iwański i Maciej Rybus) oraz obrońca (Marcin Kornorowski). - To wcale nie oznacza, że nie chcemy grać do przodu. Przeciwnie, nasze ustawienie z jednym napastnikiem jest mylące, bo są takie sytuacje w czasie meczu, że w pierwszej linii jest nas trzech, a nawet czterech. Uważny obserwator dostrzeże, że czasem nawet ja jestem tym najbardziej wysuniętym zawodnikiem. Na razie to napastnicy robią nam miejsce i my strzelamy bramki. Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy my im zaczęli dogrywać piłki, a oni to wykorzystywać i strzelać bramki - twierdzi jak zwykle optymistycznie pomocnik Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.