Maciej Korzym: Wspacie od kibiców
03.05.2008 23:14
- Miałem swoją szansę w tym meczu, ale przy uderzeniu na bramkę trochę źle ułożyłem stopę. Szkoda, bo była okazja do wyjścia na prowadzenie. Generalnie jednak grało mi się dobrze, nie było problemów z szybkością czy kondycją. Jestem po kontuzji ale czuję się coraz lepiej. Mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie już tylko lepiej. Jeśli chodzi o mecz całościowo to trener uczulał nas byśmy nie pozwolili sobie na chwilę rozprężenia. Myślę, że tego nie zrobiliśmy a remis wywieziony z Chorzowa złym rezultatem nie jest - mówił po spotkaniu <b>Maciej Korzym</b>.
- Było trochę ciężko kondycyjnie, bo nie grałem sporo czasu. Ale jakoś wracam do formy. Będę się starał i walczył, bo wiadomo, że są jeszcze dwa mecze i trzeba się pokazać z dobrej strony. Mogłem się trochę lepiej złożyć po tej wrzutce, którą dostałem od Tomka Kiełbowicza. Ale nic, trzeba grać dalej. Na pewno był to wyrównany mecz. Były sytuacje z obu stron, ale ani my ani oni ich nie wykorzystaliśmy. Dostaliśmy wsparcie od kibiców pomimo konfliktu, ale oni starają się nas wspierać poza Warszawą. Trener nas mobilizował do normalnej gry, żeby nie myśleć o wywalczonym miejscu w pucharach. Walczymy o drugie miejsce, bo jest to osiągnięcie i mamy za to medal. Mój występ w finałach zależy od koncepcji trenera.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.