Maciej Rybus: Chcę się pokazać
06.08.2008 12:03
- To jest moje pierwsze powołanie do dorosłej reprezentacji, mam oczywiście nadzieję, że nie ostatnie. Zrobię wszystko, by otrzymywać kolejne powołania i kolejne szansę grania w reprezentacji - zapewnia <b>Maciej Rybus</b>. Pomocnik Legii Warszawa chciałby na dłużej zagościć w reprezentacji Polski. Pomocnik zespołu z Łazienkowskiej nie ukrywa, że powołaniem od Leo Beenhakkera był mocno zdziwiony. - Byłem zaskoczony i to bardzo. Z drugiej strony cieszę się jednak, że moja kariera tak szybko się toczy, że będąc tak młodym zawodnikiem już trenuje z takim fachowcem jakim jest Leo Beenhakker. Chciałbym w tej reprezentacji zagościć na dłużej - zaznacza.
- Atmosfera jest tutaj fajna. Każdy chce się pokazać, każdy chce grac. Treningi są ciekawe. Wczoraj były mocniejsze zajęcia, dziś lżejsze, bo graliśmy w siatkonogę. Na treningach zamkniętych trenujemy nieco mocniej, może bardziej jesteśmy skoncentrowani, integrujemy się, przebywamy w ciszy i spokoju we własnym gronie - mówi młody pomocnik Legii.
Piłkarz jest pod wrażeniem holenderskiego szkoleniowca. - To wspaniały człowiek, bardzo utytułowany, doświadczony, od którego wiele się mogę nauczyć - komplementuje. - Mam nadzieję z jak najlepszej strony pokazać się tutaj trenerom, by potem dostawać kolejne szanse pokazania się i powołania. Na razie z reprezentacją trenera Andrzeja Zamilskiego, wyjadę na mecze na Ukrainie, gdzie też chce zagrać jak najlepiej - dodaje.
Zapytany o swoje atuty odpowiada po chwili namysłu. - Przebojowość, odwaga. Myślę też że dobra gra jeden na jeden, nie boję się też brać piłki na siebie. Należę chyba też do dość szybkich piłkarzy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.