Maciej Rybus: Liczyło się tylko zwycięstwo
23.05.2009 20:40
- W pierwszej połowie nasza gra wyglądała naprawdę nieźle, na wiele rywalom nie pozwoliliśmy. Mogliśmy i powinniśmy zdobyć więcej niż jednego gola, były ku temu okazje. Tak się jednak nie stało. Niestety po zmianie stron było już trochę gorzej, Śląsk zdobył bramkę, musieliśmy do końca walczyć o zwycięstwo. Nie udało się, szkoda gdyż dzięki wygranej znaleźlibyśmy się na drugim miejscu w tabeli - mówił po meczu smutny <b>Maciej Rybus</b>, który zaliczył asystę przy bramce <b>Jakuba Rzeźniczaka</b>.
Zaliczyłeś asystę przy bramce Jakuba Rzeźniczka popisując się idealnym wręcz dośrodkowaniem.
- Tak, ale ostatecznie nic to nie dało. Dla nas liczyło się dziś tylko zwycięstwo, remis oznacza, że nie będziemy mistrzem Polski. Teraz pozostał jeszcze tylko cień szans na zajęcie drugiej lokaty. Znaliśmy wyniki rywali. Wiedzieliśmy, iż Wisła przegrywa z Lechią i mieliśmy apetyt na pierwsze miejsce.
Może to lepiej, że Wisła dziś wygrała? Gdyby Lech i Wisła potraciły punkty, a wy byście nie wygrali ze Śląskiem to złość byłaby podwójna.
- Nie patrzę na to chyba w ten sposób. Żal i wściekłość i tak jest. Pretensje mamy tylko do siebie. Śląsk nie zasłużył dziś na jeden punkt, ale my w dalszym ciągu mamy problemy ze skutecznością. Szkoda, szkoda tego dzisiejszego meczu. Z Ruchem damy z siebie wszystko i będziemy jeszcze walczyć o drugie miejsce.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.