Maciej Rybus: Nigdy nie zagram w Polonii
28.10.2011 19:11
- Czy zamierzam zmienić barwy klubowe po sezonie? Raczej nie. Podpisałem teraz nowy kontrakt na kolejne 3,5 roku, który obowiązuje od stycznia. Nie mam ciśnienia, żeby teraz odchodzić do innej ligi, ale jeżeli Legia będzie chciała mnie sprzedać, to rozważę propozycję, która wpłynie do klubu. Przy Łazienkowskiej czuję się fantastycznie, szczególnie jak gramy u nas. Podczas meczu nie koncentruje się na dopingu, bo skupiam się na grze i nie słyszę dokładnie tego co kibice krzyczą, ale czuć fajną atmosferę i lepiej się przy takiej atmosferze gra.
- Czy zmieniłbym Legią na Polonię gdybym miał tam zarabiać dwa lub trzy razy więcej? Na pewno nie. Nie byłoby w ogóle takiego tematu. Nie zagram także w Realu i Barcelonie (śmiech). Kiedy przechodziłem do Legii powiedziałem, że jestem kibicem Widzewa, że jeździłem na mecze. Zacząłem profesjonalnie grać w piłkę i teraz nie ma miejsca na kibicowanie - skupiam się tylko na Legii i daje z siebie wszystko dla tej drużyny.
- Co sądzę o sytuacji na linii Kuba Rzeźniczak - Staruch? Z tego co wiem, to chłopaki już się pogodzili. Obydwu po meczu trochę poniosło, za dużo sobie powiedzieli i doszło do uderzenia, ale wyjaśnili to sobie i dla mnie nie ma żadnego tematu.
- Największa porażka w sporcie? Było kilka takich spotkań, które przegraliśmy w kiepskim stylu, ale dla mnie osobiście największą porażką była przegrana 0:3 z Wisłą Kraków u siebie, w fatalnym stylu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.